Dramat na boisku w Algierii. Zmarł 30-letni piłkarz

2021-12-26 10:38:36; Aktualizacja: 2 lata temu
Dramat na boisku w Algierii. Zmarł 30-letni piłkarz Fot. DZfoot

Sofiane Loukar doznał ataku serca w trakcie drugoligowego meczu w Algierii. Chwilę wcześniej środkowy obrońca potrzebował pomocy medyków po zderzeniu z bramkarzem.

Sobotni pojedynek na drugim poziomie rozgrywkowym w Algierii pomiędzy ASM Oran - MC Saida został przedwcześnie zakończony z uwagi na śmierć poniesioną przez Sofiane'a Loukara po doznaniu ataku serca.

30-letni zawodnik był podporą oraz kapitanem wymienionego wyżej zespołu gości, który udanie rozpoczął rywalizację z niżej notowanym przeciwnikiem za sprawą objęcia prowadzenia w 25. minucie meczu.

Chwilę później na boisku doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia, w którym to Sofiane Loukar zderzył się ze swoim bramkarzem w polu karnym.

Defensor otrzymał niezbędną pomoc medyczną i po kilku minutach dostał „zielone światło” od sztabu na wznowienie udziału w spotkaniu.

Sędzia dostrzegł gotowość środkowego obrońcy do powrotu i zezwolił mu na wbiegnięcie na murawę, gdzie dosłownie parę sekund później 30-latek osunął się bezwładnie na ziemię.

Lekarze pojawili się momentalnie ponownie na boisku i rozpoczęli akcję reanimacyjną zawodnika, który w ekspresowym tempie został przeniesiony do karetki, w której zmarł przed dotarciem do szpitala.

W międzyczasie pierwsza połowa wspomnianego meczu dobiegła końca, ale kiedy w przerwie dotarła do obu ekip bardzo smutna informacja, to zgodnie postanowili nie brać udziału w dalszej rywalizacji.

Przedstawiciele MC Saida zapewniali bezpośrednio po ujawnieniu doniesień o śmierci Loukara, że ten nie zmagał się z żadnymi problemami kardiologicznymi oraz jakimikolwiek innymi, dlatego przypuszczają, że ciąg niefortunnych zdarzeń rozpoczął się od pechowego zderzenia z kolegą z zespołu. Ten stan rzeczy potwierdzi lub nie sekcja zwłok, która powinna wyjaśnić dokładne przyczyny zgonu 30-latka.