Dramat reprezentanta Francji. Może znów stracić wielki turniej przez poważny uraz
2024-05-02 13:11:38; Aktualizacja: 6 miesięcy temuLucas Hernández mógł doznać zerwania więzadła krzyżowego w trakcie półfinałowego starcia Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a Paris Saint-Germain - uważa „Le Parisien”.
Wszechstronny obrońca zamienił przed startem sezonu Bayern Monachium na paryski zespół w nadziei na to, że pomoże mu osiągnąć nadrzędny od kilku lat cel w postaci wygrania Ligi Mistrzów.
Podopieczni Luisa Enrique znajdowali się na dobrej drodze do zrealizowania tego planu, ponieważ znajdują się już na fazie półfinałowej, gdzie jednak w pierwszym starciu uznali minimalnie wyższość Borussii Dortmund (0:1) na Signal Iduna Park.
Na domiar złego Lucas Hernández nabawił się urazu przy podjęciu próby zablokowania strzału Niclasa Füllkruga, który zapewnił zwycięstwo niemieckiej drużynie.Popularne
28-letni zawodnik próbował jeszcze kontynuować grę, ale po kilku chwilach zgłosił konieczność opuszczenia boiska przed końcem pierwszej połowy i niezwłocznie udał się do tunelu.
Po zakończeniu meczu szkoleniowiec Luis Enrique nie potrafił w jednoznaczny sposób określić, co dokładnie stało się jego piłkarzowi, ale zapewnił, że odniesiona kontuzja nie wygląda dobrze.
Z kolei dziennikarze „Le Parisien” pokusili się o nakreślenie czarnego scenariusza w postaci opublikowaniu informacji o prawdopodobnym zerwaniu więzadła krzyżowego u defensora.
Jeżeli te doniesienia znajdą swoje potwierdzenie, to Lucas Hernández nie pomoże już w tym sezonie PSG i nie pojedzie z kadrą na EURO 2024.
Dla zawodnika oznaczałoby to niemal powtórzenie scenariusza z mundialu. Wówczas po zaledwie kilkunastu minutach spędzonych na boisku w meczu przeciwko Australii (4:1) także zerwał więzadło krzyżowe i musiał wrócić do Monachium.
28-latek wystąpił w 41 meczach w tym sezonie. Zaliczył w nich dwa trafienia oraz dwie asysty.