Drogba wróci do Chelsea?
2014-02-23 14:54:27; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Właściciel londyńskiego klubu, Roman Abramowicz chce z powrotem ściągnąć Didiera Drogbę na Stamford Bridge, jednak doświadczony napastnik ma pracować w Chelsea w trochę innej roli.
Piłkarz, który w marcu skończy 36 lat, ma pełnić stanowisko trenera napastników w sztabie "The Blues", a jego głównym zadniem będzie szkolenie młodych piłkarzy, którzy w przyszłości mieliby stanowić o sile ofenysywnej drużyny. Angielski potentat chciałby zmienić front i postawić na wychowanków, kosztem obcokrajowców, na których klub wydaje ogromne pieniądze.
W minionej dekadzie Chelsea wydała ponad 150 milionów funtów na takich napastników jak: Fernando Torres, Adrian Mutu, Andrij Szewczenko, Hernan Crespo, Nicolas Anelka i Didier Drogba.
Z wyżej wymienionych piłkarzy piłkarzy jedynie ten ostatni spełnił pokładane w nim oczekiwania. Według zapowiedzi, z pomocą reprezentanta WKS, Chelsea ma wykreować własnych zawodników, którzy nawiążą do czasów najlepszych napastników w historii klubu, do których należy właśnie Drogba.
Doświadczony napastnik mógł wrócić na Stamford Bridge już w lipcu poprzedniego roku, gdyż znajdował się on na liście życzeń menadżera Chelsea, José Mourinho. Jednak w sprawie tego transferu weto postawił Roman Abramowicz, który nie chciał, by w "The Blues" występowało tak wielu piłkarzy powyżej 30. roku życia.
Wydaje się, że powrót napastnika do Chelsea jest bardzo prawodpodobny. W Lonynie wciąż mieszka jego żona i córka, a sam Didier przyjaźni się z właścicielem klubu, Romanem Abramowiczem.
Plotki o zatrudnieniu Iworyjczyka przez Anglików jeszcze bardziej utrakcyjnią spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów między Chelsea, a Galatasaray, które odbędzie się w najbliższą środę.