Dušan Vlahović na radarze dwóch gigantów. Jeden już rozpoczął rozmowy

Dušan Vlahović nie rozkochał w sobie działaczy i kibiców Juventusu. Jego odejście tego lata jest bardzo możliwe. Paris Saint-Germain skontaktowało się już z otoczeniem Serba - podaje Alfredo Pedullà.

Juventus obiecywał sobie wiele po transferze 23-latka. Dobitnie świadczy o tym ponad 80 milionów euro, które zainwestował w niego zimą zeszłego roku. Nadzieje nie zostały spełnione.

Vlahović nie prezentuje się najlepiej w barwach „Starej Damy”. Jasne, miewał dobre momenty, lecz przeplatał je wieloma gorszymi. Z pewnością nie przypomina napastnika, który nie tak dawno błyszczał we Fiorentinie.

Na przestrzeni minionej edycji Serie A Serb wpisywał się na listę strzelców dziesięciokrotnie. To zdecydowanie za mało, by spełnić oczekiwania zarządu i rozgoryczonych kibiców. Temat rozstania jest na Allianz Stadium często poruszany.

Oczywiście, postawa Juventusu wynika w dużej mierze z sytuacji finansowej. Vlahović ma spory potencjał sprzedażowy, co chcą wykorzystać turyńczycy. Za część zarobionych pieniędzy mogliby ruszyć po tańszego następcę. Niedawno coraz więcej mówi się o sprowadzeniu Romelu Lukaku.

Jak się okazuje, szanse na transfer wychowanka Partizana rosną.

Bayern Monachium upatrzył w nim alternatywę w przypadku braku sprowadzenia Harry'ego Kane'a. Bawarczycy zdecydowali się w końcu sięgnąć po „dziewiątkę”, a na rynku tych brakuje. Z tego powodu kandydatura Serba znajduje się na szczycie.

W sprawie Vlahovicia może wkrótce nawiązać się walka mistrzów, gdyż Paris Saint-Germain również wyraża spore zainteresowanie takich ruchem. Co więcej, jak donosi Alfredo Pedullà, paryżanie skontaktowali się z otoczeniem zawodnika.

Klub z Parc des Princes chce najpierw wybadać sprawę. Niewykluczone, że wkrótce nawiąże kontakt z Juventusem.