Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć”

2024-05-04 15:52:47; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” Fot. TV
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info | Sky Sports

Arsenal FC pokonał AFC Bournemouth 3:0, choć przy prowadzeniu dwoma golami przeciwnik wpakował piłkę do siatki. Nieoczekiwanie sędziowie nie uznali jednak gola.

Dyskusja o funkcjonowaniu systemu VAR w Premier League odżywa co jakiś czas. Niektórzy są nawet zdania, że powinno się z niego zrezygnować.

Tym razem przy stanie 2:0 dla „Kanonierów” sędzia główny oraz arbitrzy odpowiedzialni za wideoweryfikację podjęli decyzję o nieuznaniu gola dla „Wisienek”.

Doszli oni do wniosku, że Dominic Solanke przewinił na Davidzie Rayi. Kontakt między oboma zawodnikami był znikomy, stąd wiele głosów w Internecie na temat błędu.

„Podejrzany rzut karny dla Arsenalu, gdy Havertz wyraźnie nurkował. Gol Bournemouth został anulowany, a następnie odmówiono im wyraźnego karnego, ponieważ VAR nie uważał, że był to faul. Największa liga na świecie z prawdopodobnie najgorszymi sędziami. Pozbyć się VAR” – napisał jeden z użytkowników Twittera.

W stacji Sky Sports stwierdzono, że to ogromna kontrowersja.

Dziennikarz odpowiedzialny za to spotkanie nie był w stanie uwierzyć w to, co się wydarzyło.

W doliczonym czasie gry Declan Rice podwyższył na 3:0 i takim wynikiem skończyło się to spotkanie.

Arsenal ma do rozegrania jeszcze dwa mecze i w tym momencie prowadzi nad Manchesterem City czterema punktami. „Obywatele” zgromadzili jednak o dwa spotkania mniej.