Duże zamieszanie w sprawie transferu Luquinhasa

2025-08-17 13:38:10; Aktualizacja: 1 godzina temu
Duże zamieszanie w sprawie transferu Luquinhasa Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Zbigniew Szulczyk [X]

Wedle ostatnich doniesień Luquinhas miał już finalizować przenosiny z Fortalezy do Torpiedo Moskwa. Rosyjskie media milczą w sprawie tego transferu. Sprawa nie jest taka oczywista...

Luquinhas po powrocie do Legii mógł liczyć na regularną grę. Jego drugi pobyt przy Łazienkowskiej okazał się owocny w kontekście wypracowanych liczb - dorobek w postaci trzynastu bramek i trzech asyst prezentuje się naprawdę okazale. 

Ostatecznie stołeczny klub nie zdecydował się na wykup rozgrywającego za nieco ponad milion euro. 

Luquinhas wrócił więc do Fortalezy, lecz tam nie miał już żadnej przyszłości. Ostatnie tygodnie spędził więc na treningach i poszukiwaniu nowego zespołu.

Brazylijskie media donoszą, że 28-latek jest blisko przenosin do Torpiedo Moskwa. W odwrotną stronę, do stanu Ceará, miałby natomiast powędrować Yeison Guzmán. 

Niewykluczone, że to Fortaleza naciska mocno na umieszczenie Luquinhasa w Rosji, by ułatwić operację sprowadzenia Kolumbijczyka, choć on sam nie kwapi się do tego ruchu.

Były „Legionista” pojawił się w Europie, prawdopodobnie w Lizbonie. Być może rozgląda się za innymi opcjami. 

„Jeśli chodzi o Luquinhasa, to Fortaleza zaproponowała go do Torpedo w ramach rozliczenia za Yeisona Guzmán. Kolumbijczyk nie wrócił do Rosji i podpisał kontrakt z Fortaleza. Luquinhas póki co milczy. Sam tego kierunku nie wymyślił. Prawdopodobnie jest w Europie i szuka klubu” - napisał na platformie X Zbigniew Szulczyk.

Zastanawiający jest fakt, że po rosyjskiej stronie w kontekście 28-latka panuje cisza.