Dwa miliony euro za Mariusza Fornalczyka?! Skrzydłowy zdecydował
2025-05-13 14:45:55; Aktualizacja: 49 sekund temu
Łukasz Maciejczyk, właściciel Korony Kielce, w rozmowie na antenie Canal+ zdradził, że klub dostał ofertę w wysokości blisko dwóch milionów euro za Mariusza Fornalczyka. Szymon Janczyk z Weszlo.com ustalił, że propozycję złożyło Chicago Fire. Młodzieżowego reprezentanta Polski chce też sc Heerenveen.
Mariusz Fornalczyk to objawienie drugiej części sezonu na szczeblu Ekstraklasy. O skrzydłowym zawsze mówiło się w kontekście drzemiącego potencjału, ale dopiero wiosną tego roku jesteśmy w stanie stwierdzić, że na boisku oglądamy jego najlepszą wersję.
22-latek stał się motorem napędowym kieleckiego zespołu. Przebojowymi rajdami sieje postrach w szeregach rywali. Wreszcie zaczął również dowozić liczby. Od momentu wznowienia rozgrywek po zimowej przerwie zdobył trzy bramki oraz zaliczył taką samą liczbę asyst w 13 występach.
Czołowy zawodnik „Złocisto-Krwistych” wzbudza duże zainteresowanie na rynku transferowym. Z wieści podawanych przez media wynika, że chętnie widziałyby go u siebie Widzew Łódź czy Lech Poznań, ale oba te zespoły nie przedstawiły dotychczas w tej sprawie żadnych konkretów.Popularne
Do nich przeszedł natomiast jeden z amerykańskich klubów, o czym w programie „Odprawa Przedmeczowa” na antenie Canal+ Sport opowiedział właściciel oraz prezes Korony, Łukasz Maciejczyk
- Jeśli chodzi o Mariusza Fornalczyka, to rzeczywiście mieliśmy bardzo dobrą ofertę z MLS o wartości prawie dwóch milionów euro, natomiast po rozmowie z agentem i Mariuszem udało mi się przekonać, żeby Mariusz pozostał z nami w Koronie Kielce co najmniej do końca tego sezonu - zdradził.
Jak ustalił Szymon Janczyk z Weszlo.com, klubem, który złożył wspomnianą ofertę, było Chicago Fire.
Jednocześnie na trybunach polskich stadionów, celem obserwacji Fornalczyka, zaczęli pojawiać się także wysłannicy sc Heerenveen. Holendrzy kilkukrotnie oglądali jego występy z wysokości trybun, wyrażając zainteresowanie sprowadzeniem go na Abe Lenstra Stadion.
Tymczasem Korona nie spieszy się ze sprzedażą gwiazdora, bo wie, że w czerwcu prawdopodobnie pojedzie on na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, gdzie może jeszcze mocniej wywindować swoją wartość rynkową.
Kontrakt ofensywnego gracza obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Niemniej zdaniem Łukasza Olkowicza z „Przeglądu Sportowego Onet”, władze kieleckiego klubu po cichu liczą na to, że uda im się przekonać drugą stronę do parafowania nowej umowy, z której zostanie usunięta klauzula wykupu na poziomie 1,5 miliona euro.