Dwa nowe kluby chcą Afonso Sousę!

Afonso Sousa po świetnym sezonie rozegranym w koszulce Lecha Poznań zwrócił na siebie uwagę wielu klubów. Do gry o podpis Portugalczyka wkroczyły dwa nowe zespoły. Jeden z nich występuje w tureckiej ekstraklasie, a drugi pochodzi z Arabii Saudyjskiej - informuje Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Trzynaście goli oraz sześć asyst zanotował Afonso Sousa w poprzednim sezonie dla Lecha Poznań. Statystyki te robią duże wrażenie i dobitnie pokazują jak ważną rolę odgrywał Portugalczyk w mistrzowskim zespole Nielsa Frederiksena.

Wiele wskazuje jednak na to, że Sousa latem odejdzie z „Kolejorza”, ponieważ jego umowa wygasa już 30 czerwca przyszłego roku, a on sam nie jest przekonany co do przedłużenia dokumentu.

Lech na sprzedaży swojego kluczowego gracza będzie chciał oczywiście jak najwięcej zarobić, ale na ten moment brakuje satysfakcjonujących go ofert. Co prawda propozycję przedstawił turecki Samsunspor, lecz zaoferowane 2 miliony euro w przypadku tego zawodnika nie wystarczą.

Popularne

Previous

61 meczów w Serie A, trafi do Wieczystej Kraków?!

To może być nowy klub Rafała Kurzawy

Niespodziewana oferta dla Arkadiusza Milika?!

Był o krok od Lecha Poznań, wybrał Widzew Łódź

Bartłomiej Wdowik negocjuje wielki powrót do Ekstraklasy

Legia Warszawa pogodzona z jego odejściem. „Jest nie do utrzymania”

Filip Bednarek znalazł nowy klub

Jest decyzja w sprawie Luquinhasa. Jasne stanowisko klubu [POTWIERDZONE]

Next

Być może niebawem na biurku działaczy Lecha w końcu pojawi się oczekiwana kwota, bo najnowsze wieści podane przez Piotra Koźmińskiego z Goal.pl sugerują nam, że właśnie do gry dołączyły dwa nowe zespoły, które myślą o transferze Sousy.

Jeden z nich jest przedstawicielem tureckiej ekstraklasy, a więc ligowym rywalem Samsunsporu, natomiast drugi pochodzi z Arabii Saudyjskiej. Na tym etapie dokładne nazwy tych dwóch klubów nie zostały ujawnione.

Mówi się, że Lech za Sousę oczekuje kwoty opiewającej na minimum 4 miliony euro, co dla saudyjskich bogaczy nie powinno być problemem. Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja i czy te dwa kierunki okażą się przełomowe.