Dwóch gigantów walczy o Auréliena Tchouaméniego. Zmiana na pozycji lidera wyścigu?!

22-latek zamierza zrobić krok naprzód w swojej karierze. W tym celu zamierza opuścić ojczyznę i rozwijać się w innej silnej europejskiej lidze. Najnowsze doniesienia sugerują, że gracz wybiera między Premier League a LaLigą.

Przez ostatnie tygodnie z defensywnym pomocnikiem rozmawiał Real Madryt, a strony były bliskie porozumienia. 

Jak podaje Julien Maynard, obecnie Hiszpanów w walce o podpis utalentowanego piłkarza wyprzedza Liverpool. Sprawa jest jednak rozwojowa, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć.

Swoich szans próbuje również Paris Saint-Germain, ale sam zawodnik daje pierwszeństwo dwóm wspomnianym ekipom.

Należy również pamiętać, że po sezonie Manchester City straci Fernandinho, więc nie można wykluczyć włączenia się do walki „Obywateli”.

Tchouaméni znajduje się w znakomitej formie, co potwierdził w ubiegły piątek, notując dwa trafienia w wygranym przez AS Monaco 2:1 spotkaniu z Lille OSC. Jednym z nich prawonożny Francuz udowodnił, że całkiem nieźle radzi sobie również z lewą nogą.

Fabrizio Romano zdążył przekazać, że czerwono-biali nie puszczą go za mniej niż 70 milionów euro, a rywalizacja może sprawić, że transfer zakręci się w okolicach 100 milionów euro.

Tchouaméni, Tchouaméni, Tchouaméni ❗️

Co to jest za chłopak! Nie dziwimy się, że chrapkę ma na niego Real Madryt, który widzi w nim następcę Casemiro 💪🔝 Monaco wygrało na wyjeździe z Lille 2:1.#FrancjaElegancja 🇫🇷 pic.twitter.com/w7QRITFEjC

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 6, 2022