Dyrektor sportowy broni transferu Śląska Wrocław. „Strasznie niedoceniony. Boisko zweryfikuje tę krytykę😎”

2024-06-28 18:06:03; Aktualizacja: 2 dni temu
Dyrektor sportowy broni transferu Śląska Wrocław. „Strasznie niedoceniony. Boisko zweryfikuje tę krytykę😎” Fot. Śląsk Wrocław
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: David Balda [Twitter]

Śląsk Wrocław uaktywnił się w kontekście transferów. Nowym zawodnikiem wicemistrza Polski został Sebastian Musiolik, co nie spotkało się z najlepszym odbiorem kibiców. Do krytyki odniósł się dyrektor sportowy klubu, David Balda.

W Śląsku Wrocław dochodzi do gruntownych zmian. Ta najważniejsza dotyczy z pewnością odejścia Erika Expósito, który nie zdecydował się na przedłużenie umowy. Wydawało się, że Hiszpan trafi do Umm-Salal, lecz operacja upadła, mimo że transfer został już ogłoszony przez katarski klub.

***

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

***

Wicemistrzowie Polski jeszcze przed rozpoczęciem okna transferowego sprowadzili kilku nowych zawodników, w tym dwóch napastników.

Na Oporowską trafił najpierw Junior Eyamba, a potem Sebastian Musiolik, doskonale znany fanom Ekstraklasy.

28-letni zawodnik uzbierał na najwyższym ligowym poziomie prawie 130 występów. Na dorobek ten pracował w barwach Piasta Gliwice (pięć spotkań), Rakowa Częstochowa (85) oraz ostatnio Górnika Zabrze. W żadnym z tych klubów nie odgrywał raczej kluczowej roli. Łącznie zdobył dla nich trzynaście bramek, co z pewnością nie powala. Podobnie myślą kibice, którzy tłumnie wyrazili niezadowolenie z polityki transferowej Śląska.

Nowy nabytek „Wojskowych” wziął w obronę David Balda.

„Prawda jest taka, że Sebastiana chcieliśmy już z Jackiem w zeszłe lato, był dla nas priorytetem w przypadku odejścia Erika, do którego było dość blisko (Emiraty, Turcja itd.). Cały rok obserwowaliśmy Sebastiana jako ewentualnego nowego napastnika. W Górniku miał solidny sezon (jeśli obliczymy minuty na punkty klasyfikacji kanadyjskiej, to wygląda to dobrze). Musiol jest mistrzem Polski z Rakowem, pomagał w awansach do Ekstraklasy. W ostatnim sezonie pomógł Górnikowi i do końca walczyli o europejskie puchary...

Dla mnie to strasznie niedoceniany napastnik, 193 cm, fizycznie silny, pod względem kombinacji intensywności i maksymalnej prędkości należy do absolutnej czołówki w Ekstraklasie. Wierzę, że z wiekiem przychodzi też spokój w wykończeniu i będzie nam gwarantował liczby.  Nasz profil napastnika jest bardzo specyficzny i wierzymy, że Musiol jest tym właściwym...

Według mnie zupełnie niepotrzebnie jest krytykowany przez fanów na samym początku, jeszcze zanim zagrał. Ale jesteśmy spokojni ja i Jacek przeżyliśmy coś podobnego i mogę zażartować, że jeśli sobie z tym poradzi jak my, będzie to udany transfer :) Witaj Sebastian, masz nasze pełne zaufanie!

A co do komentarzy - wrócimy do nich po roku, wierzę, że boisko zdecyduje i zweryfikuje tę krytykę” - napisał na Twitterze dyrektor sportowy wrocławian.