Dyrektor sportowy Interu Mediolan: We Włoszech nie jesteśmy w stanie budować zespołów tak, jak robią to niektórzy nasi konkurenci w Anglii

„Nerazzurri” w styczniu próbowali znaleźć następcę Milana Škriniara, ale na próbach się skończyło. Pewnie byłoby inaczej, gdyby nie ograniczone środki finansowe.

– Musimy wziąć pod uwagę zasady zrównoważonego rozwoju finansowego. We Włoszech nie możemy sobie pozwolić na transfery o wartości 100 czy 200 milionów euro – zauważył Piero Ausilio, wyrażając następnie swoje ubolewanie z powodu nadchodzącego odejścia defensora.

– Strata Škriniara to dla nas nic dobrego, ponieważ chcielibyśmy kontynuować pracę z tym młodym człowiekiem, ale jest to decyzja, którą będziemy analizować i jesteśmy przekonani, że na rynku pojawią się możliwości, które sprawią, że będziemy konkurencyjni. Inter zawsze gra, by wygrać, nigdy by promować – oświadczył.

W zupełnie innym położeniu znajdują się ekipy w Anglii. Nottingham Forest, beniaminek Premier League, nie szczędził grosza latem i zimą, Chelsea rozbiła bank.

– We Włoszech nie jesteśmy w stanie budować zespołów tak, jak robią to niektórzy nasi konkurenci w Anglii. Dziś wystarczy spojrzeć na to, co robią „mniejsze” zespoły, które na ostatnim mercato wydały po 100 milionów euro. Nie możemy tego zrobić, ale to nie znaczy, że nie możemy budować konkurencyjnych zespołów – podkreślił.

Inter Mediolan latem powinien skupić się na angażach zawodników dostępnych na mocy wolnego transferu. Jego celem jest choćby Marcus Thuram.