Dyrektor sportowy podsumował letnie okno transferowe PSG. „Nie jestem usatysfakcjonowany”
2022-09-17 07:50:14; Aktualizacja: 2 lata temuDyrektor sportowy Paris Saint-Germain Luís Campos w wywiadzie dla RMC Sport przedstawił własną recenzję działań na rynku transferowym.
Niedługo po zakończeniu sezonu 2021/2022 Portugalczyk zabrał się za swoje obowiązki w jednym z najbogatszych klubów an świecie. Na początku ujawnił on, od czego rozpoczął kompletowanie zespołu.
– Kiedy tylko Nasser [Al-Khelaïfi] zaproponował mi posadę, pierwszą rzeczą u mnie było wykonanie telefonu do [Christophe'a] Galtiera, aby przewodził projektowi jako menedżer. Zrobiłem to, zanim przedzwoniłem do mojej rodziny – obwieścił Campos.
– Zidane? Natychmiast zatelefonowałem do Galtiera. Inni trenerzy się nie liczyli – dodał.Popularne
W ostatnich miesiącach mistrzowie Francji wydali na wzmocnienia blisko 150 milionów euro. Do drużyny dołączyło siedmiu nowych zawodników. 58-latek jednak mocno ubolewał, że nie udało się wzmocnić jednej z kluczowych pozycji.
– Nie jestem w stu procentach szczęśliwy z przebiegu okresu transferowego. Nie chodzi tu już nawet o samego Milana Škriniara. Negocjowaliśmy także w sprawie innych defensorów, lecz nie byliśmy w stanie ich pozyskać.
– Nie sprzedaliśmy zbyt wielu zawodników. Niektórzy odeszli na zasadzie wypożyczenia, co oznacza, że powrócą w czerwcu. Tego także nie można zaliczyć do pozytywów.
– W pierwszym tygodniu zakontraktowaliśmy Vitinhę, a przez kolejne sześć, siedem tygodni nic się takiego nie działo z naszej strony. Na finiszu wszyscy gracze byli zwyczajnie za drodzy.
Francuskie media długo spekulowały także nad przyszłością Neymara, który rzekomo uwierał klub niczym kamyk w bucie. Działacz ujawnił jednak, że sprzedaż Brazylijczyka w ogóle nie była rozważana.
– On nigdy nie był bliski opuszczenia PSG. Pogłoski na jego temat były zwyczajnie nieprawdziwe. Co więcej, sugestie, jakoby Mbappé chciał tej sprzedaży to kolejna wielka bzdura. Neymar w stu procentach stanowi nierozłączną część naszego projektu.
Nazwisko Camposa w ostatnim czasie było mocno kojarzone z Chelsea, która poszukuje dla siebie nowego dyrektora sportowego. Były zarządca Lille czy Monaco skupia się jednak na wypełnieniu trzyletniego kontraktu w obecnym miejscu pracy.
– Chciałem podjąć się współpracy na taki właśnie okres, bo jestem przekonany, że możemy dokonać czegoś nadzwyczajnego. Jestem napełniony właściwą energią, aby walczyć dla PSG – podsumował.