Dyrektor sportowy Śląska Wrocław z zaskakującą szczerością. „Negocjowaliśmy te trzy transfery”
2023-09-04 22:30:02; Aktualizacja: 1 rok temuDyrektor sportowy Śląska Wrocław David Balda oświadczył w mediach społecznościowych, że do drużyny nie trafi już żaden nowy nabytek. Były natomiast plany sprowadzenia gracza ofensywnej formacji, lecz rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Jacek Magiera, początkowo jako trener-zadanowiec, wywiązał się z misji utrzymania zespołu w Ekstraklasie w poprzednim sezonie. Po dłuższej niepewności zarząd i były selekcjoner Polski U-20 doszli do porozumienia w kwestii stałej współpracy. To lato zostało solidnie przepracowane w kontekście podreperowania kadry.
Pod skrzydła 46-latka trafili Aleks Petkov, Peter Pokorny, Mateusz Żukowski, Burak Ince, Kenneth Zokore, Cameron Borthwick-Jackson, Mateusz Górski, Aleksander Paluszek i Kacper Trelowski.
Z kolei szeregi Śląska zdążył opuścić John Yeboah, który w ramach transferu wewnątrz Ekstraklasy (1,5 miliona euro) wzmocnił Raków Częstochowa.Popularne
Uczestnik Ligi Europy kusił jeszcze Erika Expósito, ale Hiszpan pozostanie na froncie w bieżącej kampanii.
Działacz Balda oświadczył na Twitterze, że pod koniec okna transferowego starał się wynegocjować jeszcze co najmniej jeden klasowy transfer z zagranicy. W żadnym przypadku jednak nie udało się dojść do porozumienia.
„Okno transferowe się zakończyło, zdecydowaliśmy się z Jackiem, że jeśli ma przyjść nowy zawodnik, to musi być natychmiast wzmocnieniem (złoty strzał). Negocjowałem na przykład transfery (Felix Mambimbi - YB Bern-St.Gallen, Rafael Camacho - Sporting, Antoine Baroan - Botev)” – czytamy we wpisie 32-letniego Czecha.
Mambimbi dotychczas bronił barw szwajcarskiego Young Boys i postanowił pozostać w Szwajcarii, tyle że przeniósł się do FC Sankt Gallen. Oficjalne potwierdzenie o ruchu skrzydłowego lub napastnika nastąpiło już 2 września.
Podobnie wygląda profil Camacho, choć ten częściej woli operować na prawym skrzydle. Na razie znajduje się całkowicie poza radarem kadry lizbończyków, a zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w Arisie Saloniki, gdzie zanotował trzy trafienia i taką samą liczbę asyst w 32 występach.
Baroan od dwóch lat z powodzeniem radzi sobie w lidze bułgarskiej i raczej nie kwapi się do odejścia. Pozycja skrzydłowego jest mu najbardziej obca, ale na środku ataku udowadnia wielką wartość. W poprzedniej kampanii strzelił 14 goli, dokładając dziewięć asyst na przestrzeni 34 rozegranych pojedynków.