Dyrektor sportowy Widzewa Łódź mógł trafić do innego klubu z Ekstraklasy

2025-10-22 16:02:30; Aktualizacja: 3 godziny temu
Dyrektor sportowy Widzewa Łódź mógł trafić do innego klubu z Ekstraklasy Fot. Artur Kraszewski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: TVP Sport

Widzew Łódź po rozstaniu z Tomaszem Wichniarkiem nawiązał współpracę z Mindaugasem Nikoličiusem. Tak się składa, że w przeszłości Litwin prowadził również rozmowy z Motorem Lublin, co na TVP Sport zdradził prezes klubu Zbigniew Jakubas.

Widzew Łódź na początku marca bieżącego roku dokonał wyboru nowego dyrektora sportowego. Na wspomnianym stanowisku Tomasza Wichniarka zastąpił Mindaugas Nikoličius.

Litewski działacz związał się z przedstawicielem Ekstraklasy kontraktem do czerwca 2028 roku, w którym zawarto również opcję przedłużenia współpracy o następne dwanaście miesięcy.

Nikoličius od samego początku swoich rządów otrzymał w Łodzi pełną władzę oraz kontrolę nad pionem sportowym, co pozwalało mu oczywiście wykonywać swobodne ruchy.

Obecna sytuacja Litwina jest już jednak zgoła odmienna, ponieważ struktury łódzkiego klubu wzmocnili w ostatnim czasie Dariusz Adamczuk, Sławomir Rafałowicz oraz Piotr Burlikowski i teraz decyzyjność wygląda już inaczej.

Ostatnio na temat Nikoličiusa na antenie TVP Sport wypowiedział się Zbigniew Jakubas, a więc prezes oraz właściciel Motoru Lublin.

Biznesmen odpowiadający za losy lubelskiego klubu bardzo dobrze zna się z dyrektorem sportowym Widzewa i jak ujawnił, w przeszłości prowadził z nim nawet rozmowy w sprawie nawiązania współpracy.

- Niko, który jest dyrektorem sportowym półtora roku temu aplikował do Motoru - powiedział Jakubas.

- Zasugerował, że trzeba od razu pewne ruchy porobić, a ja uważam, że lepiej dochodzić jest step by step, krok po kroku - podsumował.

Tak się akurat składa, że w najbliższy piątek może dojść do spotkania obu panów, ponieważ Widzew zmierzy się z Motorem na stadionie w Lublinie w ramach rozgrywek Ekstraklasy.