Dyrektor sportowy Wisły Płock: Wirus się niestety rozchodzi. Zawodnik wrócił z wakacji i pomylił ból głowy z kacem

2020-11-03 15:09:07; Aktualizacja: 4 lata temu
Dyrektor sportowy Wisły Płock: Wirus się niestety rozchodzi. Zawodnik wrócił z wakacji i pomylił ból głowy z kacem
Paweł Machitko
Paweł Machitko Źródło: Weszlo.com

Dość nietypowej wypowiedzi udzielił Marek Jóźwiak, dyrektor sportowy Wisły Płock, w rozmowie z serwisem Weszlo.com.

Wisła Płock obecnie boryka się z masowymi zakażeniami koronawirusem. W niedzielę klub Ekstraklasy poinformował o aż 19 nowych pozytywnych wynikach testów, co łącznie daje już 31 przypadków w całej ekipie.

Oczywiście taka sytuacja oznacza, że kolejne spotkania Wisły zostaną przełożone.

- Patrząc na to, co się dzieje na świecie, na wiadomości z Ajaksu, gdzie jest jedenastu zakażonych, kadrę piłkarzy ręcznych, czy inne kluby Ekstraklasy… Wirus się niestety rozchodzi. Nam się to zdarzyło pierwszy raz od sześciu miesięcy, kiedy zawodnik wrócił z wakacji i pomylił objaw bólu głowy z kacem alkoholowym. Czasem tak bywa. Teraz wszystko było pod kontrolą, ale pamiętajmy: najgorzej jest z kwestią młodych zawodników, którzy przechodzą to bezobjawowo. Pierwszym zakażonym był młody zawodnik, który nie miał objawów i do dzisiaj nie ma. Jak posłuchać ekspertów, profesora Simona czy innych, to młodzi roznoszą wirusa, nie mając niczego zaznaczonego w tych naszych ankietach. Ciężko się przed tym ochronić - skomentował sprawę Jóźwiak w rozmowie z Weszlo.com (pełna rozmowa: https://weszlo.com/2020/11/03/marek-jozwiak-o-koronawirusie-w-wisle-plock).

Więcej na ten temat: Polska Wisła Płock Marek Jóźwiak I liga