Chętnych do zakontraktowania Hazarda już w zimowym oknie jest kilku. Według ESPN wśród klubów śledzących sytuację Belga w Realu Madryt są Chelsea oraz Newcastle United i zostały one poinformowane o możliwości jego zakontraktowania. Na ten moment poziom zainteresowania takim ruchem „The Blues” i „Srok” nie jest jednak jasny. Nie wiadomo również, jak na potencjalne odejście z Madrytu zapatruje się sam zawodnik.
Ostatnio na temat Hazarda wypowiedział się prowadzący Real Carlo Ancelotti. Włoch pokusił się o bardzo szczerą opinię, ale nie skreślił swojego podopiecznego. Jak przyznał: - Problemem Edena Hazarda jestem ja. Trener woli innego piłkarza, ale to normalne w takim klubie jak Real Madryt. Ważne jest to, aby posiadał on motywację do pracy i występów, a tak jest w jego przypadku. Czas Edena nadejdzie.
Przygoda Hazarda z Realem rozpoczęła się w 2019 roku, gdy trafił do Hiszpanii z Chelsea. Od tamtej pory regularnie borykający się z problemami zdrowotnymi 30-latek strzelił w koszulce „Królewskich” tylko pięć goli. Do tego dorzucił dziewięć asyst.
Realowi może być na rękę rozstanie z Hazardem. Pomogłoby to w przeprowadzeniu transferów Kyliana Mbappé oraz Erlinga Brauta Haalanda.