Edin Džeko podgrzewa atmosferę przed Derby d'Italia. „Gdyby nie to, grałbym w Juventusie!”

2021-10-22 10:51:50; Aktualizacja: 2 lata temu
Edin Džeko podgrzewa atmosferę przed Derby d'Italia. „Gdyby nie to, grałbym w Juventusie!” Fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

Edin Džeko zeszłego lata dołączył do Interu Mediolan i szybko stał się jedną z kluczowych postaci zespołu. Mało jednak brakował, a grałby dla odwiecznego rywala „Nerazzurrich”, Juventusu.

Doświadczony snajper od kilku sezonów był łączony z opuszczeniem AS Romy, a najwięcej spekulowano na temat jego przeprowadzki do Interu Mediolan oraz do Juventusu. Ostatecznie zawodnik musiał trochę poczekać aż transfer faktycznie się ziści, a dostał przy tym nie lada wyzwanie - musiał zastąpić na San Siro Romelu Lukaku, który był kluczową postacią mistrzowskiej drużyny i odszedł do Chelsea za grubo ponad 100 milionów euro.

Przed niedzielnymi Derby d'Italia dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” mieli okazję porozmawiać z Bośniakiem i nie omieszkali zapytać go o napięte negocjacje z Juventusem.

- Staram się nie patrzeć w przeszłość, zwyczajnie cieszę się, że jestem w Interze - odparł Edin Džeko, po czym dodał jednak.

- AS Roma rozpoczęła negocjacje z Juventusem i nic mi o tym nie powiedziano, ja do nich dołączyłem dopiero później. Wszystko jednak upadło, ponieważ nie znaleziono mojego następcy.

35-latek nawiązuje tutaj do sytuacji z zeszłego roku. Teraz o transfer było łatwiej, ponieważ rzymianie znaleźli na rynku okazję w postaci Tammy'ego Abrahama. „Stara Dama” nie była już z kolei tak zdeterminowana, zwłaszcza, że do końca niewiadome były losy Cristiano Ronaldo. Kiedy ten zdecydował się na odejście, było już za późno i pozyskano Moise Keana.

Džeko dodaje, że cieszy się z faktu, iż regularnie strzela gole dla „Beneamaty”, ale nie czuje presji w związku z zastępowaniem Lukaku. Dodaje, że Inter powinien być wdzięczny Belgowi, a nie mieć do niego żal o odejście.

- Lukaku? On zrobił wiele dobrego dla Interu, klub powinien mu zatem dziękować. Wraz z Antonio Conte dał drużynie upragnione Scudetto, a następnie dokonał swojego wyboru. Trzeba zawsze patrzeć w przyszłość. Ja dołączyłem do Interu, żeby zwyciężać, co nie zawsze jest łatwe. Nawet gdyby zatrzymali Conte, Lukaku i innych piłkarzy z zeszłego sezonu, tak czy tak nie mieliby pewnego mistrzostwa.