Edward Iordănescu: To niełatwe, ale jesteśmy dumni, że mamy takich zawodników
2025-10-18 17:31:03; Aktualizacja: 2 godziny temu
W niedzielę Legię Warszawa czeka mecz ligowy z Zagłębiem Lubin. Przed nim prowadzący stołeczny zespół Edward Iordănescu wypowiedział się między innymi na temat przebywających ostatnio na zgrupowaniach swoich reprezentacji Wahana Biczachczjana oraz Steve'a Kapuadiego.
Przed przerwą na spotkania reprezentacji Legia Warszawa uległa Górnikowi Zabrze 1:3. Tuż po niej podopiecznych Edwarda Iordănescu czeka wyjazdowa konfrontacja ligowa z Zagłębiem Lubin, która odbędzie się w niedzielę. Następnie mają oni zaplanowane potyczki z Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji oraz z Lechem Poznań w Ekstraklasie.
W niedzielę gotowi do gry będą borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi Claude Gonçalves i Kamil Piątkowski, choć jeszcze nie wiadomo, czy wystąpią od początku. Rumuński szkoleniowiec Legii wypowiedział się również na temat innych podopiecznych.
- Steve Kapuadi i Wahan Biczachczjan wrócili późno ze zgrupowań reprezentacji. Wahan wrócił w czwartek, Steve w piątek, ale są gotowi. Wahan dołączył do drużyny na trzy dni przed meczem. Steve wrócił w piątek i dzisiaj odbył pierwszy trening z drużyną. To nie jest łatwe ani dla nich, ani dla nas, ale jesteśmy dumni, że mamy zawodników w reprezentacjach, mimo że tak dużo podróżują. Te dni są ważne, by uzyskać ostateczne odpowiedzi. Ja, a także wszyscy ludzie ze sztabu medycznego, otrzymujemy wszystkie informacje i wtedy podejmiemy decyzję również w ich sprawie - przyznał trener.Popularne
27-letni Kapuadi przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Republiki Demokratycznej Konga. W meczach z Togo i Sudanem siedział na ławce rezerwowych.
Biczachczjan wystąpił w spotkaniach reprezentacji Armenii z Węgrami oraz Irlandią. Ekipa 26-latka przegrała 0:2 oraz 0:1.