Edward Iordănescu z trybun oglądał ten mecz

2025-11-23 14:25:40; Aktualizacja: 1 godzina temu
Edward Iordănescu z trybun oglądał ten mecz Fot. IMAGO / ZUMA Press Wire
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: gsp.ro

W piątek Arges Pitesti przegrało u siebie z Universitateą Craiova 1:2, a to spotkanie z trybun oglądał były szkoleniowiec Legii Warszawa, Edward Iordănescu. Portal gsp.ro zdobył informacje, czy ma to jakiś związek z przyszłością 47-latka.

Wraz z końcem października zakończyła się, trwająca zaledwie cztery miesiące, przygoda Edwarda Iordănescu z Legią Warszawa. Rumun poprowadził „Wojskowych” w 24 spotkaniach, w których osiągnął średnią 1,63 punktu na mecz.

Szybko rozpoczęły się spekulacje odnośnie przyszłości 47-latka - łączony był on z objęciem Genoi, nieznanego z nazwy klubu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy z powrotem do reprezentacji Rumunii, jeśli nie wywalczy ona w marcowych barażach awansu na Mistrzostwa Świata.

W takich okolicznościach dużym zaskoczeniem był więc fakt, że w piątek Iordănescu z trybun oglądał starcie Arges Pitesti z Universitateą Craiova (1:2). Takie sytuacje zawsze wywołują dużo plotek odnośnie przyszłości bezrobotnych szkoleniowców i nie inaczej było tym razem.

Portal gsp.ro donosi jednak, że szkoleniowca nie należy łączyć z objęciem któregoś z tych klubów - na trybunach pojawił się wyłącznie ze względu na bliskie relacje łączące go z Dănuțem Comanem oraz Danielem Stanciu, którzy są, odpowiednio, prezesem oraz dyrektorem sportowym Arges Pitesti.

47-latek na stadionie pojawił się podobno dosyć niechętnie, gdyż nie chciał, by to zachowanie zostało źle zrozumiane - cel Iordănescu pozostaje niezmienny i jest nim praca poza swoja ojczyzną, więc wolałby on, by nie pojawiały się plotki, łączące go z powrotem do Rumunii.