Eintracht Frankfurt ma nową „dziewiątkę”. Powrót do Bundesligi [OFICJALNIE]

Eintracht Frankfurt potwierdził nawiązanie współpracy z napastnikiem. Zespół wzmocnił Saša Kalajdžić.

„Orły” pod koniec letniego okna transferowego straciły Randala Kolo Muaniego, ale nie udało się im sprowadzić następcy, gdyż na przeprowadzkę nie zgodził się Hugo Ekitike.

Klubowi pozostało sięgnąć po wolnego zawodnika, jednak zapadła decyzja o poczekaniu z ruchem do stycznia.

Właśnie Eintracht Frankfurt przedstawił swojego nowego napastnika, dla którego jest to powrót do Bundesligi i szansa na odbudowanie kariery.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Niemcy uzgodnili z Wolverhampton Wanderers warunki wypożyczenia ważnego do 30 czerwca. W jego ramach bez opcji kupna przybył Saša Kalajdžić.

Austriacki wieżowiec (dwa metry wzrostu) otrzymał koszulkę z numerem 9, a w najbliższych miesiącach postara się zapewnić kibicom jak najwięcej radości.

– Saša udowodnił już, że może odgrywać bardzo ważną rolę w Bundeslidze. Jego styl wniesie nowy element do naszej gry. Jest silnym napastnikiem ukierunkowanym na wykańczanie akcji z dobrym ustawianiem się i grą głową. Jesteśmy przekonani, że dzięki swojemu doświadczeniu jest w stanie nam pomóc z miejsca – oświadczył Markus Krösche, dyrektor sportowy.

Przed wyjazdem do Anglii 26-latek występował w Stuttgarcie i robił to z powodzeniem.

W sezonie 2021/2022 atakującemu udało się strzelić 17 goli na przestrzeni 36 spotkań. To wówczas ustawił się po niego wianuszek chętnych, a wśród nich Bayern Monachium.

Bawarczycy nie zdecydowali się na angaż Kalajdžicia. Może on teraz udowodnić im, że się mylili.

Podczas trwającej kampanii dziewiętnastokrotny reprezentant Austrii pokonywał bramkarzy trzy razy.