Ekspert nie ma złudzeń: On w przyszłym roku może pobić rekord Neymara
2017-09-13 15:49:48; Aktualizacja: 7 lat temuRaffaele Poli z CIES Football Observatory uważa, że transferowy rekord świata Neymara może zostać pobity już w następnym letnim okienku. Statystyk wytypował nawet kandydata do kolejnego wielkiego transferu.
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawałosię, że odejście Brazylijczyka z Barcelony do jakiegokolwiekinnego klubu jest niemożliwe. Działacze Paris Saint-Germainudowodnili jednak, że na dzisiejszym rynku transferowym możewydarzyć się dosłownie wszystko. Sprowadzenie Neymara kosztowało ich 222 miliony euro - na tyle bowiem opiewała klauzula w jegokontrakcie z „Dumą Katalonii”. Kwota robi wrażenie, ale zdaniemPolego, rekord ten może zostać bardzo szybko pobity.
- Potencjalnie może do tego dojśćjuż w przyszłym roku.
- Kto może pobić rekord? JeśliDele Alli pokaże się ze świetnej strony w barwach Tottenhamuzarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów, a do tego zanotujedobre występy na mistrzostwach świata, nie zdziwię się, gdy ktośzapłaci za niego więcej niż kosztował Neymar.
-Brazylijczyk wcale nie był najbardziej przepłaconym zawodnikiem letniego okienka. Były inne transfery, jak choćby ten Kyliana Mbappé(biorąc pod uwagę to, że PSG po wypożyczeniu zapłaci za jegodefinitywny transfer 180 milionów euro - red.), Ousmane'aDembélé czy Benjamina Mendy'ego, w przypadku których kwoty byłyzdecydowanie bardziej zawyżone (więcej TUTAJ).
- Wprzypadku Neymara największą niespodzianką nie była cena, a to,że zdecydował się opuścić Barcelonę, w której - wydawało się- że jest mu dobrze. Przy obecnej inflacji transfery za ponad 200milionów mogą być przeprowadzane co roku. Nie można powiedzieć, że napewno tak będzie, ale kilku zawodników może osiągnąć takąwartość - powiedział Poli.