Ekstraklasa: Pierwszy debiutant z rocznika 2005
2021-08-02 16:19:36; Aktualizacja: 3 lata temuMimo że Górnik Łęczna przegrał w ostatniej kolejce Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin, Dawid Tkacz miał duży powód do radości. Po raz pierwszy zagrał on bowiem w polskiej lidze.
Ofensywny pomocnik w lutym awansował do pierwszego zespołu, a już dwa miesiące później podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt w karierze. W poprzednim sezonie debiutu się jednak nie doczekał.
– To dla mnie ogromna szansa i duży krok w kierunku mojego rozwoju. Postaram się̨ wykorzystać́ ją w stu procentach. Treningi przy pierwszym zespole na pewno pomagają mi w rozwoju, ale wiem, że przede mną jeszcze ogrom pracy – mówił po złożeniu podpisu na dokumentacji.
To zmieniło się w drugiej kolejce ligowej trwającej kampanii, już po awansie do Ekstraklasy, gdy pojawił się na boisku w 88. minucie rywalizacji z Zagłębiem Lubin (1:3). Premierowy występ Dawid Tkacz zanotował w wieku 16 lat, sześciu miesięcy i pięciu dni. W ten sposób stał się on pierwszym debiutantem w historii rozgrywek z rocznika 2005.Popularne
– Jestem wdzięczny, że trener dał mi szansę zadebiutować w tak ważnym meczu. Mam nadzieję, że w kolejnych również dostanę szansę i pokażę swoje umiejętności – wyznał po zakończeniu zawodów.
Teraz wychowanek zielono-czarnych liczy na więcej szans od Kamila Kieresia.
W niedzielę debiutu doczekał się również Oliwier Wojciechowski, pomocnik Jagiellonii Białystok, biorąc udział w spotkaniu z Rakowem Częstochowa (3:0). Dokonał tego mając 16 lat, trzy miesiące i 27 dni. To trzeci wynik w historii „Dumy Podlasia”.
– Wchodząc na boisko czułem delikatny stres. Z drugiej strony mieliśmy korzystny wynik, a debiutować przy takim rezultacie, w dodatku z aktualnym wicemistrzem Polski to fajne uczucie. Była też satysfakcja, ponieważ dużo pracowałem, aby dojść do tego momentu – wyznał.
– Udało się i czuję z tego powodu olbrzymią satysfakcję. Z drugiej strony nie wolno mi poprzestawać na tym jednym występie, ale zrobić wszystko, aby było ich jak najwięcej – uzupełnił.