El Clásico: Barcelona nie odpuszcza. Zapis słów asystenta sędziego głównego dolał oliwy do ognia
2020-10-27 14:59:27; Aktualizacja: 4 lata temuSprawa podyktowania rzutu karnego Realowi Madryt w sobotnim meczu z Barceloną (3:1) jest wciąż żywa w hiszpańskich mediach.
Juan Martínez Munuera podyktował karnego „Królewskim” w 63. minucie po użyciu systemu VAR. Arbiter uznał, że Clément Lenglet, który ciągnął za koszulkę Sergio Ramosa, faulował rywala. Chwilę później hiszpański stoper wykorzystał jedenastkę, dając prowadzenie madryckiej ekipie.
Jednoznacznie na temat karnego wypowiedział się m.in. prowadzący Barcelonę Ronald Koeman. Jak przyznał: - Nie rozmawiałem z Lengletem, ale widziałem tę sytuację na murawie. To Ramos faulował jego. Wtedy faktycznie go złapał i pociągnął, ale przecież w takim momencie upadasz w stronę, w którą jesteś ciągnięty, a nie drugą. Nie było karnego.
Teraz oliwy do ognia dolało pojawienie się nagrania (a w zasadzie jego zapisu), na którym jeden z asystentów Martíneza Munuery miał zasugerować mu, że to faktycznie Ramos pierwszy szarpał Lengleta i karny raczej się nie należy. Arbiter główny to zignorował.Popularne
Prezydent Barcelony, Josep Maria Bartomeu, poprosił już o wszystkie nagrania i zamierza je dokładnie przeanalizować. Działacz chce bronić interesu klubu i dowiedzieć się, na jakiej podstawie sędzia podjął ostateczną decyzję. Jak mówi: - Nie może być tak, że interpretowanie podobnych sytuacji i korzystanie z systemu VAR jest inne w różnych meczach. Musimy poprosić federację o zbiorowe zastanowienie się nad tym problemem. Chcemy, żeby ta technologia była sprawiedliwa.