El Clásico: Kontrowersje i antybohater VAR. „Real Madryt zasługiwał na dwa karne w dwie minuty”

El Clásico: Kontrowersje i antybohater VAR. „Real Madryt zasługiwał na dwa karne w dwie minuty” fot. AS
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: AS | Marca | Cadena SER | Movistar

W pierwszym od lat bezbramkowym El Clásico nie brakowało kontrowersji. Real Madryt jest wściekły, ponieważ uważa, iż w pierwszej połowie zasługiwał na dwa rzuty karne.

Tegoroczny klasyk ligi hiszpańskiej przysporzył jeszcze więcej emocji niż zwykle, głównie za sprawą sytuacji politycznej, ale na boisku również iskrzyło. Po meczu zawodnicy Realu Madryt byli oburzeni, iż sędzia Alejandro Hernandez Hernandez nie podyktował ani jednego rzutu karnego za sporne sytuacje z udziałem Raphaëla Varane'a. Arbitrowi nie pomógł również Ricardo de Burgos Bengoetxea, który zasiadał na fotelu sędziego wideo.

W 18. minucie spotkania Francuz został nadepnięty na udo przez swojego rodaka, Clémenta Lengleta. Po meczu w sieci pojawiło się zdjęcie nogi zawodnika Realu Madryt który wyraźnie pokazuje, iż był kontakt z graczem Barcelony. W tej sytuacji sędzia nie skonsultował się jednak z VAR-em. W tej możliwości nie skorzystał również kilka minut później, gdy znów Varane znalazł się w centrum wydarzeń.

Tym razem defensor „Królewskich” był wyraźnie ciągnięty za koszulkę. Tutaj również VAR, wzbudzający w Hiszpanii wiele kontrowersji, nie interweniował. Co do tych sytuacji sporni są jednak nawet sędziowscy eksperci.

- W pierwszej sytuacji mamy oczywisty rzut karny. To było niebezpieczne zagranie, on praktycznie stanął na nodze Varane'a - stwierdził Eduardo Iturralde González na antenie „Cadena SER”.

- Druga sytuacja? To jest przytrzymywanie w polu karnym, za to również powinien być rzut karny. Varane powinien był wywalczyć dwie jedenastki w ciągu dwóch minut.

Inne zdanie ma ekspert dziennika „Marca”, Andujar Oliver.

- Rakitić przytrzymywał Varane'a. To oczywiste. Po konsultacji z VAR-em to powinien być rzut karny, nawet bardzo wyraźny. Ale gdzie był VAR?

- Sytuacja wcześniej? Zawodnik Barcelony uczynił kontakt, ale nie wydaje mi się, żeby to był wystarczający powód do podyktowania rzutu karnego.

Tak czy inaczej Real Madryt jest oburzony i dał o tym znać nawet na swojej stronie internetowej. Niezadowolenia nie ukrywał po meczu również Casemiro, który stwierdził, że przy takim zastosowaniu VAR-u już lepiej w ogóle z niego zrezygnować.

- Jesteśmy wściekli, ponieważ mogli to chociaż sprawdzić. Wtedy mogli ocenić czy karny się należał, czy nie, oni jednak woleli po prostu grać dalej. Nie lubię VAR-u. Futbol jest piękniejszy z błędami, kontrowersjami i dyskusjami na ulicach - stwierdził pomocnik madrytczyków.

W swojej obronie stanął Lenglet, który przyznał, że w jego zagraniu nie było celowości, dlatego jego zdaniem sędzia słusznie pozwolił grać dalej.

- Chciałem wybić piłkę głową i nadać sobie więcej impetu, by ta poleciała dalej. Nieszczęśliwie dotknąłem wtedy nogi Varane'a. Nie jestem graczem, który lubi kopać innych, ale dla mnie to nie był rzut karny. Wiem, że ja nie dopuściłbym się tutaj faulu. Jeśli ktoś myśli, że Real jednak na niego zasługiwał, to jego opinia.

Kapitan przyjezdnych, Sergio Ramos, uważa, że rzuty karne Realowi się należały, ale zauważa, że podobne sytuacje mogą się zdarzać w przyszłości i wtedy to „Los Blancos” mogą na nich skorzystać.

- Obejrzeliśmy te sytuacje w przerwie i dla nas to oczywiste rzuty karne. Żadne słowa nie zmienią jednak teraz decyzji. VAR jest od tego, by pomagać w przypadku wątpliwości. Arbiter nie spojrzał jednak na to drugi raz, na naszą niekorzyść. Jestem jednak pewien, że w innym meczu również my możemy w ten sposób na tym skorzystać. Takie rzeczy po prostu dzieją się w futbolu.




Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy