Enzo Maresca nie pozostawia złudzeń. „Chcemy go tu zatrzymać”
2024-12-26 12:32:36; Aktualizacja: 12 godzin temuTrener Enzo Maresca odniósł się do ostatnich plotek na temat ewentualnego zimowego transferu Christophera Nkunku. Opiekun Chelsea zdradził, że nie ma w planach zakończenia współpracy z francuskim zawodnikiem.
Przedstawiciele „The Blues” zapewnili sobie ze znaczącym wyprzedzeniem transfer wszechstronnego atakującego z RB Lipsk za sprawą wyłożenia na niego 60 milionów euro.
Niestety Christopher Nkunku nie zaliczył obiecującego wejścia do londyńskiego zespołu przez poważne problemy zdrowotne i właściwie swój pierwszy sezon mógł spisać na straty. Mimo to liczył, że w trwającym zacznie odgrywać jedną z istotniejszych ról w drużynie.
Trener Enzo Maresca nie widzi jednak w nim pierwszoplanowej postaci i daje piłkarzowi wykazywać się prezentowanymi umiejętnościami głównie w rozgrywkach pucharowych. W tych Francuz nie zawodzi, co pokazuje liczba dziesięciu zdobytych bramek i trzech zaliczonych asyst w dziewięciu występach.Popularne
Ten dorobek nie okazuje się dla włoskiego szkoleniowca wystarczający do tego, by 27-latek zaczął regularnie wybiegać w podstawowym składzie w meczach Premier League. Dlatego w mediach pojawiło się już sporo spekulacji na temat ewentualnego zimowego transferu z udziałem Nkunku, który został połączony z Manchesterem United czy Barceloną.
Opiekun Chelsea zdaje sobie z tego sprawę i jest świadomy rozczarowania podopiecznego, ale w dalszym ciągu nie zmienił swojego nastawienia i nie wyobraża sobie rozstania z zawodnikiem.
- Podoba nam się Christo i chcemy, żeby tu został. Zawsze są gracze, którzy nie będą zadowoleni, a niektórzy poproszą o odejście w styczniu. Nie jestem pewien, czy wśród nich będzie Christo lub ktokolwiek inny, ale chcemy ich tu zatrzymać - powiedział.
Jednocześnie nadmienił, że jeżeli on czy jakikolwiek innych piłkarz będzie w jednoznaczny sposób nakierowany na zmianę klubu zimą, to nie będzie takich graczy zatrzymywał na siłę.
- Jeśli niezadowoleni piłkarze zapukają do drzwi i powiedzą, że chcą odejść, to nie odpowiem - „Nie, musicie tu zostać, na 100 procent”. Jeśli zechcą odejść, to najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich będzie, jeśli odejdą ci zawodnicy, którzy nie są zadowoleni - dodał.