Eric García odchodzi z FC Barcelony

Ostatnie 24 godziny dla środkowego defensora były pełne zwrotów akcji. W trakcie ponad dwóch lat Hiszpan rozegrał w trykocie „Blaugrany” 70 spotkań, nierzadko po wejściu z ławki rezerwowych.

Tymczasem przybył Iñigo Martínez i został Marcos Alonso, który może grać jako stoper, co sprawia, że 22-latek nie znajdował się w komfortowym położeniu.

Kiedy zatem zgłosiła się Girona, przedstawiając Ericowi Garcíi ciekawą ofertę, zgodził się on na przeprowadzkę.

Zawodnik poprosił FC Barcelonę o zgodę na wypożyczenie, a klub nie zamierzał stawiać mu na drodze.

Nieoczekiwanie dziennikarze zaczęli informować, że operacja spaliła na panewce i na 99 procent środkowy obrońca pozostanie w zespole.

Ku zadowoleniu dziewiętnastokrotnego reprezentanta „La Furia Roja”, który przestał grać w kadrze i nie otrzymał nawet powołania na najbliższe zgrupowanie, transakcję udało się odblokować.

Jak informuje Cadena SER, tym razem już na pewno García odchodzi do zajmującej wysokie trzecie miejsce w LaLidze drużyny Míchela. Będzie ona pokrywać część pensji zawodnika.

Wraz z João Felixem i João Cancelo, a także przeprowadzką wyprowadzką wspomnianego stopera kadra „Dumy Katalonii” na sezon 2023/2024 zostanie zamknięta.