Erik Janža o możliwym transferze do innego klubu z Ekstraklasy
2024-05-23 14:18:37; Aktualizacja: 5 miesięcy temu
Erik Janža udzielił obszernego wywiadu dla podcastu Czwarta Trybuna. Kapitan Górnika Zabrze wypowiedział się w nim między innymi na temat potencjalnego transferu do innego klubu z Ekstraklasy.
Górnik Zabrze ma w swoich szeregach zasłużonych zawodników, którzy są związani z tym klubem już od kilku dobrych lat. Jednym z nich jest Erik Janža, a więc kapitan drużyny prowadzonej przez trenera Jana Urbana, która w dobiegającym już końca sezonie swoją wysoką formą sprawiła nam pozytywną niespodziankę.
Co prawda zawodnicy Górnika nie mają już szans na grę w europejskich pucharach, lecz na kolejkę przed końcem sezonu zajmują oni piątą lokatę i wciąż mogą przesunąć się o jedną pozycję wyżej. Janža dołożył do tego rezultatu swoją cegiełkę w postaci 23 spotkań, okraszonych czterema asystami. Jego bilans byłby bardziej okazały, gdyby nie kontuzja oraz zawieszenie za czerwoną kartkę.
Reprezentant Słowenii w najbliższych dniach ma spotkać się z przedstawicielami klubu, by sfinalizować przedłużenie jego wygasającej w czerwcu umowy. Kibice Górnika liczą, że ruch ten dojdzie do skutku, bowiem bardzo cenią sobie jego sympatię oraz poświęcenie dla zabrzańskiej drużyny, którą reprezentuje od 2019 roku.Popularne
Wszystko wskazuje na to, że relacja ta jest jak najbardziej odwzajemniona, bowiem gdy Janža w podcaście Czwarta Trybuna został zapytany o możliwy transfer do innego klubu z Ekstraklasy to otwarcie przyznał, że taka opcja raczej nie wchodzi w grę ze względu na szacunek do kibiców Górnika.
- Ciężko powiedzieć, ale bardziej nie niż tak. Bezpośrednio na przykład z Górnika nie ma szans. Może jakbym poszedł gdzieś teraz za granicę i wrócił za parę lat, to może, ale też myślę, że nie bo nie ma pieniędzy, które mogą kupić respekt u kibiców, który ja czuję od nich i na którego zasłużyłem przez swoją pracę, bo wydaje mi się, że w każdym meczu zawsze dawałem z siebie wszystko - oznajmił.
Warto wspomnieć, że latem 2021 roku usługami Janžy zainteresował się Lech Poznań. Przedstawiciele „Kolejorza” złożyli nawet oficjalną ofertę, lecz ostatecznie okazała się ona zbyt mała, przez co transfer ten nie doszedł do skutku.
