Erling Braut Haaland: Dla mnie to też był spalony. Na ich miejscu byłbym wściekły
2023-09-02 20:36:30; Aktualizacja: 1 rok temuErling Braut Haaland został bohaterem meczu Manchesteru City z Fulham. W pomeczowym wywiadzie oczywiście nie ukrywał radości, jednak przyznał też, że sam na miejscu sędziego nie uznałby drugiej bramki jego zespołu.
Reprezentant Norwegii nie zatrzymuje się. Jego trzy bramki przeciwko ekipie z Londynu pomogły w zwycięstwie 5-1.
Kontrowersją spotkania była jednak sytuacja z końcówki pierwszej połowy, gdy gospodarze, a konkretnie Nathan Aké, strzelił głową gola na 2-1. Wydawało się, że arbiter główny Michael Oliver po analizie VAR anuluje bramkę, gdyż znajdujący się na pozycji spalonej Manuel Akanji jednocześnie wkroczył na linię strzału i mógł dezorientować bramkarza Bernda Leno. Sędziowie stwierdzili jednak, że zachowanie było zgodne z przepisami i bramkę uznano.
Z taką decyzją oczywiście nie zgadzali się piłkarze Fulham (byli wręcz pewni, że bramka zostanie anulowana) i jego kibice, ale też... Haaland.Popularne
- Dla mnie to też był spalony. Współczuję im. Na ich miejscu byłbym wściekły. Jest, jak jest. To musi być straszne uczucie dla nich - powiedział Norweg tuż po końcowym gwizdku.
23-latek po czterech kolejkach Premier League ma na swoim koncie sześć bramek.