Erling Braut Haaland opuścił Manchester City... tylko na godzinę. Hakerski żart wywołał szok wśród kibiców

Na stronie Fluminense widniał przez godzinę komunikat o... zakontraktowaniu Erlinga Brauta Hallanda z Manchesteru City. To efekt hakerskiego ataku na stronę utytułowanego brazylijskiego klubu.

Reprezentant Norwegii występuje z powodzeniem w barwach angielskiego klubu. Za jego sprawą wywalczył on upragnioną Ligę Mistrzów czy sięgnął w ostatnich sezonach dwukrotnie po mistrzostwo kraju.

W kuluarach spekuluje się, że w niedalekim czasie środkowy napastnik pokusi się o wykonanie następnego kroku w karierze poprzez spróbowanie sił w nowym otoczeniu. W tym aspekcie dużo mówi się o zaliczeniu przez niego przeprowadzki do Realu Madryt czy Barcelony.

Oba te zespoły muszą jednak w odpowiedni sposób przygotować się na ewentualną realizację hitowego transferu z udziałem 23-letniego napastnika pod względem ekonomicznym.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Z tego też powodu z wielkim zdziwieniem przez piłkarski świat została przyjęta informacja opublikowana przez... Fluminense o pozyskaniu Erlinga Brauta Haalanda.

Só desconfiei que se tratava da ação de um hacker porque o Haaland não passou dos 35 anos.

O Fluminense jamais contrataria um jogador tão jovem como ele. pic.twitter.com/85mVlXQL64

— Olé do Brasil (@Oledobrasil) May 28, 2024

„Dziś jest dzień, który zapisze się w historii naszego ukochanego Fluminense. Po intensywnych negocjacjach i wysiłku naszego zarządu mamy przyjemność ogłosić, że nowym naszego klubu został Erling Haaland, jeden z najlepszych napastników na świecie” - napisano.

Od samego początku było jasne, że coś pod nią musi się kryć, ponieważ utytułowana brazylijska drużyna nie mogła sobie pozwolić pod każdym względem na sprowadzenie piłkarza tej klasy.

Mimo to komunikat widniał na stronie zeszłorocznego zdobywcy Copa Libertadores przez godzinę i dopiero po tym czasie został zdjęty ze wszystkich mediów.

Wówczas okazało się, że ekipa z Rio de Janeiro stała się obiektem ataku jednego z hakerów, który po włamaniu się do panelu administracyjnego postanowił w formie żartu ogłosić pozyskanie Haalanda.