Erling Braut Haaland: Ten napastnik był moim wzorem do naśladowania

2023-11-18 10:03:37; Aktualizacja: 1 rok temu
Erling Braut Haaland: Ten napastnik był moim wzorem do naśladowania Fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock.com

Strzelający gole jak na zawołanie Erling Braut Haaland zdradził w rozmowie dla norweskiej stacji telewizyjnej, że w trakcie zaawansowanego rozwoju gry w piłkę najbardziej wzorował się na Cristiano Ronaldo.

W opinii publicznej coraz śmielej zaczynają przebijać się głosy o coraz większych podobieństwach między zawodnikami, których dzieli 15 lat różnicy.

Za swoich czasów świetności popularny CR7 przekształcał się ze skrzydłowego w kompletnego napastnika. Proces wielkości Portugalczyka został zainicjowany jeszcze w Manchesterze United, aż w końcu zakończył się doskonałością na etapie kariery w Realu Madryt.

Z kolei Haaland od najmłodszych lat dąży do osiągnięcia perfekcji w jak najwyższej konwersji zamieniania sytuacji na gole po uderzeniach nogą i głową.

Norweg poczynił progres w szczególności w tej drugiej statystyce. Wcześniej zdobywał bramkę myślącą częścią ciała raz na jedenaście skutecznych wykończeń. Teraz finalizuje sytuacje w ten sposób praktycznie co cztery razy.

Były piłkarz Borussii Dortmund nie ukrywa, że stara się wypracować kluczowe atrybuty, jakimi raczył swoich kibiców napastnik obecnie występujący w Al-Nassr.

– Moja największa inspiracja? Cristiano Ronaldo. Urzekły mnie w nim jego poruszanie się i sposób, w jaki zarządzał swoimi ruchami na boisku, aby jeszcze bardziej wypełniać paletę swoich możliwości – wyjaśnił gwiazdor goleador „Obywateli”.

– Najbardziej przypominam sobie jego lata, gdy grał jeszcze w Manchesterze United i jego pierwsze sezony w Realu Madryt, gdzie stał się już napastnikiem z prawdziwego zdarzenia. To nieprawdopodobne, w jak tam dawał sobie radę, jakie gole strzelał. Wszystko opierało się o drobne ruchy w polu karnym i sztukę zwodzenia defensorów – dodał.

– Wystarczyło, że robił dwa, może trzy ruchy przed zaatakowaniem wolnej przestrzeni, w której chciał się znaleźć. To pewnego rodzaju ukryta walka o pozycję ze stoperami. Wszystko musi być wykonane perfekcyjnie. Ważne jest też dostać dobre dośrodkowanie, bo bez niego nie da się często strzelać głową – podsumował.

Być może Haaland za jakiś czas podąży drogą Ronaldo i również trafi na Santiago Bernabéu, o czym na bieżąco donoszą różne media.

Na razie cieszy się wspaniałym momentem na Etihad. W 71 meczach strzelił 69 goli, dokładając 13 asyst.

Jego umowa z bieżącym pracodawcą wygasa wraz z końcem czerwca 2027 roku.