Ernesto Valverde był o krok od powrotu na ławkę trenerską. Nadzieja szybko jednak umarła
2021-11-04 10:57:57; Aktualizacja: 3 lata temuErnesto Valverde był gotów w ekspresowym tempie przejąć stery nad Villarrealem w przypadku odejścia Unaia Emery'ego do Newcastle United - przekonuje „Sport”.
Przedstawiciele „Srok” nie ustają w swoich staraniach o zatrudnienie nowego menedżera w miejsce zwolnionego Steve'a Bruce'a. Ekipa z St James’ Park ma jednak olbrzymie kłopoty z nawiązaniem współpracy z nowym szkoleniowcem, co pokazuje ostatni przypadek Unaia Emery'ego.
Newcastle United postrzegało w osobie Hiszpana idealnego kandydata do wyprowadzenia zespołu z kryzysu oraz przygotowania go do walki o najwyższe cele w Premier League w przyszłym sezonie.
50-latek odbył na ten temat rozmowy z angielskim klubem i był początkowo skłonny do zaakceptowania możliwości przejęcia drużyny plasującej się w strefie spadkowej.Popularne
Potem jednak klarowne stanowiska wygłoszone przez władze Villarrealu, piłkarzy oraz rodzinę sprawiły, że Emery ostatecznie postanowił pozostać trenerem „Żółtej łodzi podwodnej”, o czym poinformował w specjalnym oświadczeniu.
Stanowisko Hiszpana z wielkim smutkiem miał przyjąć... Ernesto Valverde. Dziennikarze „Sportu” uważają bowiem, że były opiekun ekipy z El Madrigal z lat 2009-2010 był bardzo poważnie brany pod uwagę w kontekście zastąpienia rodaka, gdyby ten zdecydował się jednak przystać na propozycję Newcastle United.
Były szkoleniowiec Athleticu, Espanyolu, Olympiakosu, Valencii czy Barcelony szybko stracił nadzieję na zaliczenie powrotu na ławkę trenerską, z którą rozstał się w styczniu 2020 roku po opuszczeniu „Dumy Katalonii”.