EURO 2020. Lloris po sensacyjnym odpadnięciu Francji: Nie mamy prawa szukać wymówek

Kapitan reprezentacji Francji, który w regulaminowym czasie gry obronił rzut karny, obserwował jak Kylian Mbappé marnuje ostatnią jedenastkę w konkursie, co doprowadziło do sensacyjnego odpadnięcia faworytów z turnieju na etapie 1/8 finału.

Lloris odmówił obwiniania napastnika Paris Saint-Germain, który nie osiągnął swoich normalnych standardów w całym turnieju, i stwierdził, że drużyna nie zrobiła wystarczająco dużo, aby awansować.

- Razem wygrywamy, razem przegrywamy - powiedział golkiper Tottenhamu. - Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, że zostaliśmy wyeliminowani na tym etapie rozgrywek. Nie ma żadnego wytykania palcami. Musieliśmy poradzić sobie z kontuzjami, ale nie mamy prawa szukać wymówek.

- Daliśmy z siebie wszystko. Rzuty karne to loteria. Nie mieliśmy szczęścia. Teraz będziemy musieli poradzić sobie z bólem. Przy stanie 3:1 powinniśmy byli dowieźć zwycięstwo do końca - skwitował.

Przywoływany w tej wypowiedzi Kylian Mbappé zdecydował się przeprosić fanów za swoje niepowodzenie.