EURO 2020: Marcus Rashford przerywa milczenie po porażce i niewykorzystanym rzucie karnym w finale z Włochami

2021-07-12 20:18:54; Aktualizacja: 3 lata temu
EURO 2020: Marcus Rashford przerywa milczenie po porażce i niewykorzystanym rzucie karnym w finale z Włochami Fot. Asatur Yesayants / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Marcus Rashford [Twitter]

Marcus Rashford opublikował na swoim profilu na Twitterze oświadczenie nawiązujące do wydarzeń z niedzielnego finału EURO 2020, w którym zmierzyli się ze sobą reprezentacje Włoch i Anglii.

Finałowe starcie zakończyło się w regulaminowym czasie gry rezultatem 1:1 po golach Luke'a Shawa i Leonardo Bonucciego. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i konieczną okazała się seria rzutów karnych, którą ostatecznie wygrali Włosi. Rashford był jednym z trzech zawodników Anglii, którzy nie wykorzystali swoich „jedenastek“ w konkursie. Wraz z Jadonem Sancho i Bukayo Saką doświadczył on lawiny nienawiści w Internecie ze strony angielskich kibiców.

W poniedziałkowy wieczór Rashford przerwał milczenie w tej sprawie i opublikował specjalne oświadczenie na swoim profilu na Twitterze:

„Nie wiem nawet od czego zacząć i nie wiem nawet, jak wyrazić słowami to, co czuję w tej chwili. Miałem trudny sezon, myślę, że to było jasne dla wszystkich i prawdopodobnie wkroczyłem do finału z brakiem pewności siebie. Zawsze wycofywałem się w ten sposób przy karnych, ale coś było nie tak. Podczas długiego rozbiegu oszczędzałem sobie trochę czasu i niestety wynik nie był taki, jakiego oczekiwałem“ - czytamy.

„Czułem, że zawiodłem moich kolegów z drużyny. Czułem się tak, jakbym zawiódł wszystkich. Karny to było wszystko, o co zostałem poproszony, aby wnieść jako swój wkład dla drużyny. Potrafię strzelać karne we śnie, więc dlaczego ten się nie powiódł?

Od momentu, gdy uderzyłem piłkę, w mojej głowie ciągle grało to samo i chyba nie ma słów, które opisywałyby to uczucie. Finał. 55 lat. Jeden karny. Historia.

Jedyne, co mogę powiedzieć, to przepraszam. Szkoda, że nie potoczyło się to inaczej. Podczas gdy ja nieustannie przepraszam, chcę wspomnieć moich kolegów z drużyny. To lato było jednym z najlepszych obozów, jakie przeżyłem, a wy wszyscy odegraliście w tym swoją rolę. Stworzyliście braterstwo, które jest nie do złamania. Wasz sukces jest moim sukcesem. Wasze porażki są moimi.

Dorosłem do sportu, w którym oczekuję, że będę czytał rzeczy napisane na swój temat. Niezależnie od tego, czy chodzi o kolor mojej skóry, miejsce, w którym się wychowałem, czy ostatnio o to, jak spędzam czas poza boiskiem. Mogę przyjmować krytykę za swój występ przez cały dzień, mój karny nie był wystarczająco dobry, powinien wpaść, ale nigdy nie będę przepraszał za to, kim jestem i skąd pochodzę. Nie czułem się bardziej dumny niż nosząc te trzy lwy na piersi i widząc, jak moja rodzina dopinguje mnie w tłumie dziesiątek tysięcy ludzi. Marzyłem o takich dniach jak ten.

Wiadomości, które dziś otrzymałem, były przytłaczające, a reakcja w Withington sprawiła, że byłem na skraju łez. Społeczności, które zawsze obejmowały mnie ramionami, nadal podtrzymują mnie na duchu. Jestem Marcus Rashford, 23-letni czarny mężczyzna z Withington i Wythenshawe w południowym Manchesterze. Jeśli stracę wszystko, to mam to.

Za wszystkie miłe wiadomości, dziękuję. Wrócę silniejszy. Wrócimy silniejsi.

MR10