Manchester City już w środę rozegra spotkanie rewanżowe w ramach półfinału Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Przy okazji pierwszego starcia tych ekip padł remis 2-2.
W międzyczasie podopieczni Pepa Guardioli rozegrają mecz ligowy przeciwko Evertonowi. Ten odbędzie się w najbliższą niedzielę, co nie do końca przypadło do gustu hiszpańskiemu menedżerowi.
Wydaje się, że ten zdecydowanie bardziej wolałby grać w sobotę. Wszystko po to, by jego podopieczni mogli odpowiednio zregenerować się przed rewanżem z „Królewskimi”.
Ta opcja jest jednak wykluczona przez... finał Eurowizji, do którego dojdzie właśnie w sobotni wieczór.
Guardiola wypowiedział się na ten temat przy okazji konferencji prasowej.
- Problemem jest nasz terminarz. Ta liczba spotkań czy meczów innych rozgrywek... Chyba nie mogliśmy zagrać w sobotę z Evertonem, bo jest po prostu finał Eurowizji. Nie ma więc tyle policji, by obsłużyć dwie wielkie imprezy w jednym momencie - stwierdził.
Mecz Evertonu z Manchesterem City odbędzie się zatem w niedzielę o 15:00.