Everton może żałować. Znakomita forma wypożyczonego napastnika

Ellis Simms ponownie trafił do siatki w barwach Coventry City. Tym razem w rywalizacji z Cardiff City w 40. kolejce Championship.

23-letni Anglik zapewnił swojemu zespołowi prowadzenie 1:0 w 22. minucie spotkania. Ostatecznie wygrała jednak ekipa ze stolicy Walii za sprawą dwóch goli samobójczych Liama Kitchinga.

Dla wypożyczonego z Evertonu napastnika to już siedemnasta bramka na wszystkich frontach w bieżącym sezonie. Trzynaście z nich zdobył w ostatnich dziesięciu meczach. Zanotował przy tym hat-tricki przeciwko rewelacji obecnej edycji Pucharu Anglii Maidstone United oraz Rotherham United, a także dublety w rywalizacjach z Wolverhampton Wanderers i Huddersfield Town.

Ellis Simms jest związany z Evertonem od 2017 roku, a wcześniej zaliczył pobyt w akademiach Blackburn Rovers i Manchesteru City. W barwach „The Toffees” zadebiutował w Premier League w sezonie 2021/2022, a w kolejnych rozgrywkach wystąpił w jedenastu spotkaniach i strzelił gola na wagę remisu 2:2 z Chelsea na Stamford Bridge.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Przebywał ponadto na wypożyczeniach w grającym w League One Blackpool, szkockim Heart of Midlothian oraz w Sunderlandzie na poziomie Championship.

Z racji posiadanych korzeń mógłby się ubiegać nie tylko o grę w reprezentacji Anglii, ale także Jamajki czy Polski. W naszym przypadku zapewnia mu to pochodzenie matki.

Coventry City w ubiegłym sezonie miało szansę na awans do Premier League, jednak w finale baraży przegrało po serii rzutów karnych z Luton Town. Obecnie zajmuje siódme miejsce w tabeli, tracąc cztery punkty do Norwich City i mając na koncie o jeden mecz mniej.