Ewa Pajor dała zwycięstwo w samej końcówce! Reprezentacja Polski kobiet z ważnym krokiem w stronę awansu na EURO 2025 [WIDEO]

Reprezentantki Polski w pierwszym meczu przeciwko Rumunii pokonały swoje rywalki 2:1, odwracając losy spotkania i robiąc sobie zaliczkę przed rewanżowym starciem w ramach eliminacji do EURO 2025.

Kobieca kadra Polski udała się do Rumunii, gdzie w ramach pierwszej rundy barażowej o awans na nadchodzące Mistrzostwa Europy zmierzyła się z tamtejszą reprezentacją. Rumunki, które do spotkania podchodziły w roli „underdoga”, już w 18. minucie nieoczekiwanie wyszły na prowadzenie za sprawą trafienia Ioany Balaceanu. 21-letnia zawodniczka wykorzystała błąd w szeregach obronnych Polek i z zimą krwią wykończyła akcję sam na sam z Kingą Szemik.

Błąd w obronie ▶️ utrata bramki ❗️

Rumunia wychodzi na prowadzenie w meczu z Polską ⚽️

🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/ArHBW4oG8q pic.twitter.com/Yo2jiLNlQD

— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 25, 2024

Polki prowadzone przez Ninę Patalon długo nie potrafiły znaleźć sposobu na zaskoczenie przeciwniczek, które to mogły podwyższyć prowadzenie już 10 minut po gwizdku rozpoczynającym drugą część spotkania. Wtedy jednak na wysokości zadania stanęła wspomniana Szemnik. Bramkarka reprezentacji Polski i West Hamu United przewidziała intencje Florentiny Olar-Spanu i obroniła wykonywany przez nią rzut karny.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

Kinga Szemik broni rzut karny 🚨

Walczymy 🇵🇱

🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/ArHBW4pdXY pic.twitter.com/6aVmWFqnAY

— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 25, 2024

Do wyrównania w 73. minucie doprowadziła Natalia Padilla, na co dzień występująca w Sevilli, a na minutę przed końcem podstawowego czasu gry wynik 2:1 ustaliła Ewa Pajor. Polska napastniczka i gwiazda FC Barcelony pewnie wykorzystała jedenastkę, sprawiając, że to jej reprezentacja przystąpi do drugiego spotkania z zaliczką.

𝐆𝐎𝐋 𝐆𝐎𝐋 𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋 ❗️

Natalia Padilla wyrównuje stan spotkania ⚽️

🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/ArHBW4pdXY pic.twitter.com/ghgVj8Uyf7

— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 25, 2024

𝐄𝐰𝐚 𝐏𝐚𝐣𝐨𝐫 wykorzystuje rzut karny 🚨

Polki wychodzą na prowadzenie w meczu z Rumunią 😍

🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/ArHBW4pdXY pic.twitter.com/WI2fsGDXw0

— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 25, 2024

Rewanż Polek z Rumunkami zaplanowano na wtorek 29 października o 18:00. Wygrane dwumeczu zmierzą się ze zwyciężczyniami starcia Słowenia - Austria (0:3 w pierwszym meczu) w spotkaniu, które zadecyduje, która z wymienionych reprezentacji uda się na EURO 2025.