Podczas gdy Włosi prowadzą negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z 23-latkiem, Hiszpanie już planują jego transfer. Jak bowiem informuje „Marca”, Real Madryt w ostatnim czasie zdołał wyprzedzić Barcelonę i obecnie to 13-krotni zdobywcy Pucharu Europy są pierwsi w kolejce po angaż środkowego pomocnika.
Powyższe źródło sugeruje, że głównym celem „Los Blancos” jest zrównoważenie kadry zespołu w styczniowym oknie transferowym, a to ma zostać osiągnięte poprzez zakontraktowanie dodatkowego pomocnika. Tu numerem jeden jest jest wspomniany Fabián Ruiz i jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, madrytczycy wkrótce rozpoczną oficjalne rozmowy z SSC Napoli.
Lider tabeli LaLiga musi się jednak uzbroić w cierpliwość, gdyż zważywszy na fakt, iż w umowie najlepszego piłkarza Mistrzostw Europy U-21 we Włoszech i San Marino nie znajduje się klauzula odstępnego, najprawdopodobniej ekipę z Półwyspu Iberyjskiego czekają żmudne negocjacje. Co prawda nie tak dawno pojawiły się spekulacje, jakoby w nowej umowie czterokrotnego reprezentanta senorskiej reprezentacji „La Furia Roja” znalazł się odpowiedni zapis umożliwiający klubom z zagranicy transfer za 120 milionów euro, jednak dopóki nic nie zostanie podpisane, Real Madryt jest skazany na bezpośrednie rozmowy z SSC Napoli.
Ruiz w obecnym sezonie rozegrał osiem spotkań w koszulce klubowej, w tym czasie zanotował jedno trafienie. Z kolei w poprzednich rozgrywkach Hiszpan uzbierał 40 występów okraszonych siedmioma bramkami i trzema kluczowymi podaniami.
Nie wiadomo, jak zainteresowanie Ruizem ma się do ewentualnego transferu Christiana Eriksena.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
