Fatalne wieści w sprawie Ariela Mosóra

2024-11-07 17:32:25; Aktualizacja: 17 minut temu
Fatalne wieści w sprawie Ariela Mosóra Fot. Dawid Figura / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Sebastian Staszewski [Twitter]

Bohaterem jednego z letnich transferów Rakowa Częstochowa był Ariel Mosór. Środkowy obrońca nabawił się kontuzji w październikowym meczu reprezentacji Polski U-21 z Niemcami w ramach eliminacji Mistrzostw Europy 2025. Najnowsze doniesienia Sebastiana Staszewskiego sugerują, że będzie pauzował dłużej, niż przypuszczano do tej pory.

„Ariel Mosór przeszedł szczegółowe badania po doznaniu urazu stawu skokowego w lewej nodze podczas meczu młodzieżowej reprezentacji Polski. Jeśli nie nastąpią żadne komplikacje, przerwa naszego obrońcy potrwa około czterech tygodni” - brzmiał komunikat opublikowany przez Raków Częstochowa na koniec października.

Niestety wszystko wskazuje na to, że do owych komplikacji doszło, a przynajmniej postanowiono zmienić sposób leczenia.

Sebastian Staszewski właśnie napisał na Twitterze, że defensor jednak przejdzie operację wspomnianego stawu skokowego. Będzie miała ona miejsce w czwartek w Poznaniu. Według niego piłkarz powinien wrócić do pełni sił za około trzy miesiące, o ile wszystko będzie w porządku.

Mosór, który w przeszłości trenował w Legii Warszawa, stał się wyróżniającą się postacią w Ekstraklasie w barwach Piasta Gliwice. Latem Raków zapłacił za niego około 750 tysięcy euro.

W jego trykocie 21-latek zdążył czterokrotnie pojawić się na murawie w lidze. Do tego doszedł występ w Pucharze Polski.

Nie ma co ukrywać, że paromiesięczna pauza zawodnika to bardzo zła informacja dla Marka Papszuna. Szkoleniowiec wiązał z nim spore nadzieje w tym sezonie. Ten nie tylko wypadł z gry teraz, ale i nie będzie mógł normalnie przygotować się do rundy wiosennej.