FC Barcelona ceni tego bramkarza, ale... Dużo może zależeć od Wojciecha Szczęsnego

Dział sportowy Barcelony wysoko ocenia umiejętności występującego w Espanyolu Joana Garcíí. Dalsza obecność w jej kadrze Wojciecha Szczęsnego może jednak sprawić, że klub w najbliższym czasie nie będzie starał się o jego transfer - podaje Sique Rodríguez z Cadena SER.

Przedstawiciele Barcelony obserwują wielu piłkarzy i informacje sugerujące to, że w tym gronie znajduje się Joan García, pojawiły się już w poprzednim roku. Teraz temat odświeżył Sique Rodríguez, dając do zrozumienia, iż bramkarz Espanyolu jest bardzo ceniony w szeregach rywala zza miedzy.

Z jego doniesień wynika, że normalnie większy z katalońskich klubów prawdopodobnie podjąłby kroki mające na celu pozyskanie golkipera w ramach letniego okna transferowego. Na razie plan jest jednak taki, by w kolejnym sezonie dwa pierwsze miejsca w hierarchii bramkarzy zajmowali Marc-André ter Stegen oraz Wojciech Szczęsny (ten musi też wyrazić zgodę na przedłużenie współpracy). Przy takim scenariuszu Iñaki Peña pewnie opuściłby zespół, a do dyspozycji Hansa-Dietera Flicka zostaliby jeszcze Ander Astralaga i Diego Kochen.

García ma 23 lata. Jeśli jego gra dalej będzie podobała się szefostwu Barcelony, niewykluczone, że kiedyś do niej trafi. Szanse na to na przestrzeni kilku miesięcy nie są jednak duże. Chodzi o powyższy czynnik, ale również to, iż RCD Espanyol może być zmuszony do jego sprzedaży już w najbliższym oknie i zostanie on po prostu przechwycony przez inny klub.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Gonçalo Feio namawiał go mocno na powrót do Legii Warszawa. „Tutaj jest Twój dom, my na Ciebie czekamy”

Next

Tutaj przed szereg wybija się Arsenal, dla którego zapłacenie około 25 milionów euro nie powinno stanowić problemu.

W poprzednim sezonie Hiszpan wywalczył z drużyną awans do LaLigi. Od tamtej pory zanotował w niej komplet 25 występów i w czterech przypadkach nie dał się pokonać rywalom.