FC Barcelona od remisu i zwycięstwa rozpoczęła zmagania w ramach nowego sezonu LaLigi. Podopieczni Xaviego mają nadzieję na obronę tytułu mistrzowskiego.
W tle natomiast nadal trwa walka o wzmocnienia. Wkrótce zespół powinien zasilić João Cancelo.
Wiadomo jednak, że poza nim nadal potrzebne są też nowe twarze do drugiej linii i ataku. W związku z tym pod uwagę brany jest Giovani Lo Celso.
Gerard Romero twierdzi, że w ostatnich dniach ludzie mistrza Hiszpanii kontaktowali się z otoczeniem zawodnika, by wybadać sprawę. Sam piłkarz być może i chciałby dołączyć do ekipy Xaviego, ale na ten transfer na razie nie ma środków.
Żeby można było ruszyć po Argentyńczyka, najpierw odejść musi ktoś z tercetu Marcos Alonso, Ansu Fati lub Abde Ezzalzouli.
Na ten moment 27-latek występuje w Tottenhamie, ale zainteresowanie nim deklaruje też Real Betis.
Argentyńczyk spędził poprzedni sezon w Villarrealu. Tam rozegrał 51 spotkań, a jego dorobek to trzy gole i cztery asysty.
Kontrakt z Anglikami wiąże go do 30 czerwca 2025 roku.