FC Barcelona chce uniknąć katastrofy. Los trenera w rękach Joana Laporty
2025-02-16 09:57:56; Aktualizacja: 3 dni temu
Sytuacja na zapleczu FC Barcelony pozostanie napięta przynajmniej przez kolejne kilkanaście godzin. Drużyna rezerw po porażce dalej tkwi w strefie spadkowej trzeciej ligi. Prezydent Joan Laporta może podjąć decyzję o zwolnieniu trenera Alberta Sáncheza – podaje „Sport”.
Barça Atlétic zawodzi na całej linii, począwszy od okresu świąt Bożego Narodzenia. Do teraz nie potrafiła wyjść zwycięsko w żadnym z ostatnich siedmiu pojedynków.
Dla katalońskich władz to niepokojący trend, bo zespół zmierza ku spadkowi, który wywołałby opłakane skutki. Wszyscy z Joanem Laportą na czele zrobią wszystko, aby zapobiec czarnemu scenariuszowi.
Wkrótce powinno się okazać, że zwierzchnik „Blaugrany” przyzna się do błędu, jakim było przesunięcie Alberta Sáncheza – następcy Rafy Márqueza, który kontynuuje karierę jako asystent trenera w reprezentacji Meksyku.Popularne
W sobotę rezerwy przełknęły gorycz porażki w rywalizacji z Zamorą (0-1). W klubie pojawia się coraz więcej zwolenników zwolnienia 37-letniego Hiszpana. Według „Sportu” Laporta, który już dwukrotnie wsparł pracownika w trudnych momentach, najpóźniej do poniedziałku podejmie decyzję o dalszej przyszłości.
Sánchez przez wcześniejsze dwa sezony pracował w sztabie Márqueza jako asystent. Po wzięciu większej odpowiedzialności nie potrafi się jednak odnaleźć w zarządzaniu drużyną. Ze wszystkich 22 spotkań w grupie pierwszej Primera Federación wygrał tylko cztery.
Barça B na 15 kolejek przed końcem traci punkt do bezpiecznego miejsca. W niedzielę strata może się jednak zwiększyć do trzech „oczek”, jeśli rywale za jej plecami wyjdą górą ze swoich pojedynków.