FC Barcelona: Co się stało z transferem Juliána Araujo? „18 sekund”

2023-02-02 09:17:12; Aktualizacja: 1 rok temu
FC Barcelona: Co się stało z transferem Juliána Araujo? „18 sekund” Fot. Ringo Chiu / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Movistar | Sport

FC Barcelona miała w ostatni dzień okna transferowego zakontraktować Juliána Araujo z Los Angeles Galaxy. Do transferu, jak na razie, nie doszło, co wynikało z pewnych problemów, które napotkał hiszpański klub. Do finalizacji transakcji zabrakło... kilkunastu sekund.

FC Barcelona nie przeprowadziła w zakończonym zimowym oknie żadnego transferu. Aktualnego lidera LaLigi łączono z kilkoma zawodnikami, lecz niemalże pewny miał być angaż 21-letniego defensora z Major League Soccer - Juliána Araujo.

Reprezentant Meksyku dość nieoczekiwanie pojawił się w sprawie przeprowadzki na Camp Nou. Operacja znajdowała się jednak bardzo blisko finiszu. „Duma Katalonii” osiągnęła już porozumienie z Los Angeles Galaxy i samym zawodnikiem, który nastawił się mocno na przeprowadzkę do stolicy Katalonii.

Były adept szkółki FC Barcelony w Stanach Zjednoczonych miał zasilić szeregi zespołu Xaviego na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z opcją wykupu za siedem milionów dolarów. Wszystko zostało zatem uzgodnione. Należało tylko wymienić się odpowiednimi dokumentami, co ostatecznie przekreśliło ruch.

Dyrektor katalońskiej ekipy, Mateu Alemany, opowiedział w rozmowie z Movistar, dlaczego nie udało się pozyskać Araujo. Jak przyznał 59-latek, wszystkiemu zawinił błąd w komputerze.

- Nie mogliśmy zarejestrować Juliána Araujo z powodu błędu systemu, to było tylko 18 sekund, zobaczymy co powie FIFA - wyjawił Alemany.

Mimo niepowodzenia na finiszu zimowego mercato FC Barcelona ocenia styczeń za udany okres. Klub poprzez rozstania z kilkoma postaciami zaoszczędził nieco grosza. Obecnie priorytet zarządu stanowi przedłużenie kontraktu z ważnymi zawodnikami. Wcześniejszym ważnym zadaniem była rejestracja Gaviego jako członka pierwszego składu.

- Nikt nie przyszedł, ale uważamy, że nasz skład jest wystarczający. Priorytetem było dla nas zarejestrowanie takich graczy jak Gavi. Radziliśmy sobie dobrze, trener jest spokojny. Mieliśmy kilka odejść, które doprowadziły do oszczędności.

„Duma Katalonii” odwołała się do FIFA w sprawie transferu Juliána Araujo. Trudno jednak oczekiwać, że Meksykanin trafi ostatecznie na Camp Nou.