FC Barcelona i Real Madryt mają konkurenta w wyścigu po Endricka

Endrick to zawodnik Palmeiras, który w swoim kraju uchodzi za talent czystej wody. Niedawno zadebiutował w pierwszym zespole, a od dłuższego czasu przyglądają mu się najmocniejsze europejskie kluby.

Do tej pory wydawało się, że potencjalnym kierunkiem jego transferu będzie LaLiga, bo chęć sprowadzenia go deklarowała najpierw FC Barcelona, a później Real Madryt.

Obie te ekipy są znane ze sprowadzenia młodych, perspektywicznych graczy, którzy w przyszłości mogą być liderami dorosłego zespołu, a następnie, stają się gwiazdami światowego formatu.

Czy podobnie będzie z Endrickiem? Na razie tego nie wiadomo, ale pewne jest, że FC Barcelona i Real Madryt muszą się mieć na baczności, bo przygląda mu się ktoś jeszcze. Według ustaleń „FourFourTwo” chęć zakontraktowania atakującego sygnalizuje też Arsenal.

Przedstawiciel Premier League w ostatnim czasie mocno otwiera się na rynek południowoamerykański i kto wie, czy 16-latek nie będzie kolejnym ciekawym zakupem dyrektora sportowego, Edu.

Każda z tych ekip musi jednak mieć świadomość, że za nastolatka trzeba słono zapłacić. Klauzula wykupu, zawarta w jego kontrakcie opiewa bowiem na 60 milionów euro.

Endrick rozegrał do tej pory dwa spotkania w barwach Palmeiras. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2025 roku.