FC Barcelona jest na to otwarta. Chodzi o Wojciecha Szczęsnego

2025-02-08 09:12:53; Aktualizacja: 31 minut temu
FC Barcelona jest na to otwarta. Chodzi o Wojciecha Szczęsnego Fot. FC Barcelona [X]
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Toni Juanmartí [Sport]

Przygoda Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie nie zakończy się po finiszu sezonu 2024/2025? Sprawa nie jest przesądzona, ale jak podaje Toni Juanmartí ze „Sportu” podpisanie nowego kontraktu przez polskiego bramkarza to możliwy scenariusz.

Wojciech Szczęsny przerwał piłkarską emeryturę w październiku po tym, jak poważnej kontuzji kolana nabawił się Marc-André ter Stegen. Polski bramkarz musiał trochę poczekać na debiut w nowych barwach, ale w końcu w styczniu wystąpił przeciwko UD Barbastro w Pucharze Króla (4:0).

Od tamtej pory pojawił się na murawie w sumie osiem razy. Ostatnio broni dostępu do bramki Barcelony nawet w LaLidze. Przed spotkaniem z Valencią w pucharze kraju, które odbyło się w tym tygodniu (5:0) Hans-Dieter Flick otwarcie przyznał, że 34-latek jest jego numerem jeden.

Kontrakt Szczęsnego obowiązuje do 30 czerwca, a co dalej? Toni Juanmartí podkreślił, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona, natomiast obie strony są otwarte na kontynuowanie współpracy również poza tym terminem.

Jak napisał dziennikarz „Sportu”, początkowo sam bramkarz myślał tylko o dziewięciomiesięcznym ostatnim tańcu na boisku. Rzeczywistość uległa jednak zmianie. Do piłkarza wrócił wcześniejszy głód, a oprócz tego, że wskoczył między słupki kosztem Iñakiego Peñy, to jest ważną postacią w szatni. Dla wielu młodszych zawodników pełni funkcję mentora.

Szczęsny z każdym dniem nabiera pewności, a klub liczy na to, że w najważniejszych spotkaniach sezonu da o sobie znać jego doświadczenie.

W kontekście przyszłości doświadczonego gracza wiele może też zależeć od tego, co zrobi Peña i czy ewentualnie latem będzie chciał odejść. Chociaż nikt nie zamierza się śpieszyć z podjęciem ostatecznej decyzji, to panuje przekonanie, że Polak może zostać uwiedziony ideą pozostania w Katalonii na jeszcze jeden sezon. Nawet jakby miało to oznaczać rolę regularnego zmiennika Ter Stegena.

***

Napięta rozmowa Iñakiego Peñy z Hansem-Dieterem Flickiem