FC Barcelona: Joan Laporta naprawił relację z Xavim. Ważny krok na przyszłość
2021-10-07 08:27:19; Aktualizacja: 3 lata temuPrezydent Joan Laporta unormował stosunki z Xavim w związku ze swoimi wypowiedziami w trakcie i po zakończeniu kampanii wyborczej w Barcelonie - przekonywał Jordi Grau w programie „Onze” na Esport3.
59-letni działacz przyznawał w czasie ubiegania się po raz drugi o funkcję głównego sternika w „Dumie Katalonii”, że po objęciu w niej rządów nie dokona natychmiastowej zmiany na stanowisku szkoleniowca, którym pozostanie Ronald Koeman.
Jednocześnie w niezbyt przychylny sposób wypowiadał się o pomyśle swoich konkurentów, aby w miejsce Holendra zatrudnić Xaviego i uważał, że legenda ekipy z Camp Nou nie dysponuje jeszcze na tyle dużym doświadczeniem, które pozwoliłoby jej zostać pierwszym trenerem Barcelony.
W związku z tym wyraził otwartość na to, aby 41-latek porzucił pracę w Al-Sadd na rzecz rozpoczęcia przygody w rezerwach katalońskiego klubu, co umożliwiłoby mu w niedalekiej przyszłości spełnić swoje marzenie o rzeczywistym objęciu roli opiekuna utytułowanego zespołu.Popularne
Takie stanowisko prezydenta Joana Laporty bardzo mocno dotknęło Xaviego i w efekcie stosunki pomiędzy oboma panami uległy ochłodzeniu.
Zaistniałego stanu rzeczy nie zmieniły nawet ostatnie medialne doniesienia wskazujące na to, że były piłkarz „Dumy Katalonii” jest jednym z głównych kandydatów zarządu do zastąpienia Koemana w przypadku jego zwolnienia.
59-latek zapewnił jednak otwarcie, że nie ma w planach rozstania z Holendrem i osobiście o tym fakcie poinformował obecnego opiekuna Al-Sadd.
Jordi Grau przyznał w programie „Onze” na Esport3, że przedstawiciel zarządu drużyny zdradził Xaviemu główne powody, dla których postanowił kontynuować współpracę z dotychczasowym szkoleniowcem oraz wszelkie inne kwestie, które wpłynęły na ochłodzenie ich stosunków.
41-latek przyjął tłumaczenia Laporty do wiadomości i dzięki temu relacje pomiędzy oboma panami uległy ociepleniu za sprawą działań podjętych przez przyjaciela jednego i drugiego - Alejandro Echevarríi.
Poprawa stosunków jest dobrym prognostykiem na przyszłość w kontekście wciąż pojawiających się plotek o rychłym zwolnieniu Koemana w trakcie trwających rozgrywek, co mogłoby umożliwić legendzie Barcelony powrót do zespołu w zupełnie nowej roli. Choć ona sama wielokrotnie podkreślała, że przejęcie klubu w momencie rozgrywania sezonu nie leży w jej interesie.
Mimo to wspomniany dziennikarz zauważa, że dyrektor Mateu Alemany nawiązał nieformalny kontakt z Xavim w celu przekonania go do ewentualnej zmiany stanowiska w przypadku rozstania z Holendrem. Rezultaty tych rozmów nie są znane, ale Jordi Grau podkreśla, że żadne wstępne porozumienia odnoszące się do niedalekiej przyszłości Hiszpana nie zostały podpisane.
***