FC Barcelona: Junior Firpo odszedł z klubu. Czas na Premier League [OFICJALNIE]

Junior FIrpo został zaprezentowany jako nowy zawodnik Leeds United.

FC Barcelona wiązała nie tak dawno olbrzymie nadzieje z lewym obrońcą i w momencie jego sprowadzenia z Betisu za 18 milionów euro oraz kolejne 12 milionów euro zawarte w bonusach upatrywała w nim wartościowego konkurenta i w późniejszym okresie następcę Jordiego Alby.

Blisko 25-letni zawodnik nie zdołał jednak spełnić pokładanych w nim oczekiwań i dlatego bardzo szybko został umieszczony na liście transferowej „Dymy Katalonii”. A tej dopiero teraz udało się znaleźć chętnego na usługi Juniora Firpo w postaci Leeds United, które zdołało sprostać oczekiwaniom ekipy z Camp Nou.

Drużyna z Premier League przeznaczyła 15 milionów euro na definitywne sprowadzenie hiszpańskiego defensora oraz zgodziła się przekazać Barcelonie ewentualne 20 procent z sumy jego kolejnej sprzedaży.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

Z kolei sam piłkarz podpisał z „Pawiami” kontrakt do 30 czerwca 2025 roku po wcześniejszym zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych.

Obrońca rozstaje się z „Dumą Katalonii” po rozegraniu 41 spotkań w jej barwach, w których strzelił dwa gole oraz zanotował trzy asysty.

Junior Firpo jest drugim letnim nabytkiem Leeds United. Wcześniej angielski klub poinformował o dokonaniu definitywnego wykupu Jacka Harrisona z Manchesteru United.

Blisko 25-letni zawodnik będzie miał za zadanie wypełnić w zespole prowadzonym przez Marcelo Bielsę lukę po odejściu Ezgjana Alioskiego, z którym nie przedłużono wygasającej umowy.