FC Barcelona: Łagodna kara za transfer Griezmanna. Klub ukarany grzywną w wysokości... 300 euro!

FC Barcelona została ukarana za nieprawidłowości związane z transferem Antoine'a Griezmanna z Atlético Madryt - informuje „El Mundo”.

Przedstawiciele „Los Rojiblancos” złożyli przed kilkoma tygodniami skargę na „Dumę Katalonii” za nieprawidłowości, jakich mieli się dopuścić przy zakontraktowaniu reprezentanta Francji.

Władze madryckiego zespołu zarzuciły ekipie z Camp Nou, że ta osiągnęła porozumienie z napastnikiem przed wejściem w życie obniżonej klauzuli jego wykupu. Na ich korzyść w tej sprawie miały świadczyć rozmowy odbyte przez Griezmanna w szatni, który już w maju podzielił się ze swoimi niedawnymi klubowymi kolegami informacją, że od nowego sezonu będzie występował w Barcelonie.

Z tego też powodu Atlético Madryt domagało się dodatkowych 80 milionów euro od nowego pracodawcy 28-latka, który w ich opinii powinien w takiej sytuacji kosztować 200 a nie 120 milionów euro.

Popularne

Previous

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

Marcin Bułka na radarze seryjnego mistrza kraju! Miałby zastąpić legendę

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

Legia Warszawa reaguje. To będzie jej nowy bramkarz w przyszłym sezonie?!

To byłby hit transferowy w Ekstraklasie. „Czy można go zatrzymać? Tak”

Michał Żewłakow zrezygnuje z tego zawodnika?! „Bardziej biegacz niż piłkarz”

Next

Dziennikarze „El Mundo” przekonują, że skarga złożona na „Dumę Katalonii” do Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej została już rozpatrzona przez Juantxo Landabereę. Sędzia śledczy wyznaczony przez Komitet Rozgrywek do zbadania całej sprawy nie dopatrzył się rażących przewinień ze strony aktualnego mistrza kraju i powołując się na przepisy z Kodeksu Dyscyplinarnego wnioskuje o ukaranie klubu grzywną w wysokości... 300 euro.

Ekspert od prawa sportowego ma świadomość, że zasądzona przez niego kara jest bardzo niska, dlatego dodatkowo domaga się rozegrania jednego meczu na Camp Nou w ramach rozgrywek LaLigi bez udziału publiczności.

Stanowisko Atlético Madryt w tej sprawie nie jest jeszcze znane, ale można przypuszczać, że „Los Rojiblancos”nie pogodzą się z taką decyzją i w dalszym ciągu będę domagać się otrzymania dodatkowych 80 milionów euro.