FC Barcelona ma kolejny klejnot? To brat byłego piłkarza mistrza Hiszpanii

FC Barcelona ma kłopot z obsadzeniem pozycji lewego stopera. Niewykluczone, że wkrótce rozwiąże go utalentowany Baba Kourouma, o którym piszą hiszpańskie media. To brat zawodnika Celty, Ilaixa Moriby.

Latem z FC Barcelony odszedł Iñigo Martínez. Hiszpan był absolutnie kluczową postacią w układance Hansiego Flicka, jednak w obliczu propozycji z Arabii Saudyjskiej postanowił poszukać dla siebie nowego wyzwania. To generuje spory problem w przypadku mistrza Hiszpanii.

Niemiecki trener próbuje stawiać między innymi na Ronalda Araújo, jednak Urugwajczyk nie gwarantuje określonej jakości. Czy w takim razie skończy się tak jak zwykle, czyli posiłkami z La Masii?

To niewykluczone, ponieważ w akademii pojawił się następny spory talent.

Popularne

Previous

Mateusz Borek namawia Wisłę Kraków na ten transfer. Rozmawiał już z Jarosławem Królewskim

A jednak. Gonçalo Feio zdecydowany

POTWIERDZONE: Rafał Gikiewicz zaoferował się klubowi z I ligi

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Odrzucił Legię Warszawa, a teraz odrzucili jego. Jest cały czas bez klubu

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

Robert Lewandowski marzeniem 19-krotnego mistrza kraju. To byłby hit transferowy

Lech Poznań musiałby za niego zapłacić ponad pięć milionów euro. Kibice nie chcą go w składzie

Next

Baba Kourouma, bo o nim mowa dysponuje ogromnym potencjałem. To lewonożny stoper z piłkarskiej rodziny - jego brat Ilaix Moriba również grał dla ekipy z Katalonii. Później rozstawał się z klubem w niebyt dobrych relacjach, natomiast obecnie występuje w Celcie.

Środkowy defensor z kolei na pewno nie chce powielać błędów brata i liczy, że docelowo będzie mu dane występować w pierwszym zespole mistrza Hiszpanii. Ma już na swoim koncie uczestnictwo w treningu prowadzonym przez Hansiego Flicka i wypadł naprawdę obiecująco.

„Warto zauważyć, że dzięki swojemu kontaktowi z piłką i zmysłowi taktycznemu może grać również jako środkowy pomocnik, co pozwala mu na dotarcie do pola karnego przeciwnika” - czytamy na łamach „Mundo Deportivo”.