FC Barcelona ma trzech kandydatów na miejsce Alejandro Balde

2024-01-30 08:09:45; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
FC Barcelona ma trzech kandydatów na miejsce Alejandro Balde Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sport

FC Barcelona ma wielki problem do rozwiązania na lewej stronie obrony z powodu podwójnego osłabienia. Pod koniec zimowego transferowego klub myśli o sprowadzeniu Nicolása Tagliafico, Pervisa Estupiñána oraz Jonny'ego Otto – przekazał kataloński „Sport”.

Mistrzowie Hiszpanii borykają się z licznymi kontuzjami. Poza obiegiem Xaviego znajdują się między innymi Gavi, Marc-André ter Stegen, Iñigo Martínez, Raphinha czy Sergi Roberto.

Poza tym podstawowy skład po lewej stronie nie może zostać obsadzony ani Marcosem Alonso, ani Alejandro Balde. W szczególności uraz tego drugiego stał się olbrzymim bólem głowy szkoleniowca, tracąc go na resztę sezonu z powodu rozerwania ścięgna.

Dlatego też działacze Barçy muszą ekspresowo zmierzyć się w wyścigu z upływającym czasem i wypełnić lukę po 20-latku jednym z przymierzanych zastępców przez resztę kampanii.

Jak można przeczytać we wspomnianym dzienniku, na radarze znalazły się trzy nazwiska: Nicolás Tagliafico, Pervis Estupiñán oraz Jonny Otto.

O Tagliafico „Duma Katalonii” starała się w styczniu 2022 roku, gdy jeszcze przywdziewał trykot Ajaksu Amsterdam. Kluby poróżniły się jednak co do formuły transferu – Holendrzy oczekiwali 4-5 milionów euro, podczas gdy Barça naciskała na wypożyczenie z opcją wykupu.

Obecnie reprezentant Argentyny wypełnia kontrakt w Olympique'u Lyon, walczącym o spokojny byt w Ligue 1, gdzie sprawuje rolę zawodnika wyjściowej jedenastki.

Inną opcję, jaką pięciokrotny triumfator Pucharu Europy rozważa wyłącznie w charakterze tymczasowym, jest Estupiñán. Ta operacja wydaje się jednak znacznie bardziej wątpliwa ze względu na olbrzymią wartość, jaką widzi w nim trener Brighton Roberto De Zerbi. Dodatkowo Ekwadorczyk w tym miesiącu powrócił do gry po urazie i potrzebuje spokojnego powrotu.

Trzecie, dosyć zaskakujące rozwiązanie stanowi sylwetka Jonny'ego Otto, który dopiero co zamienił Wolverhampton Wanderers na grecki PAOK na zasadzie wolnego transferu.

FC Barcelona przez kłopoty kadrowe i wahania formy straciła stabilny grunt w walce o obronę mistrzowskiego tytułu. Do prowadzącej Girony traci już 11 punktów.