FC Barcelona napotkała problem. Nie może ogłosić transferu Wojciecha Szczęsnego
2024-09-28 12:56:43; Aktualizacja: 1 miesiąc temuFC Barcelona osiągnęła już porozumienie z Wojciechem Szczęsnym, lecz transfer z udziałem polskiego bramkarza nie może zostać jeszcze potwierdzony ze względu na problemy techniczne, które są związane z regulaminem LaLigi - poinformował Miguel Rico z „Relevo”.
Poważna kontuzja Marca-André Ter Stegena sprawiła, że FC Barcelona stanęła przed priorytetową potrzebą pozyskania nowego bramkarza. Tym oto sposobem jej przedstawiciele rzucili sieć na rynek, gdzie najciekawszą opcją okazał się Wojciech Szczęsny, który przecież nie tak dawno ogłosił przejście na emeryturę.
Były reprezentant Polski był jednak zdania, że takim zespołom się nie odmawia, dlatego nie zwlekał długo z decyzją. Według medialnych informacji wszystko zostało już praktycznie dopięte na ostatni guzik. Ostatnio na temat transferu nowego golkipera wypowiedział się prezydent klubu Joan Laporta, który potwierdził, że aktualnie trwają prace nad wzmocnieniem tej pozycji.
- Pracujemy nad tym, żeby pozycja bramkarza nie została osłabiona. Deco się tym zajmuje, odpowiada za to - powiedział.Popularne
Szczęsny lada moment przejdzie obligatoryjne testy medyczne, po których zwiąże się z Barceloną rocznym kontraktem. Przystał on nawet na możliwość bycia zmiennikiem Iñakiego Peñy, choć wiadomo, że w drużynie dowodzonej przez Hansiego Flicka będzie priorytetowo walczył o stałe miejsce w wyjściowym składzie.
Wydawało się więc, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale jednak nie do końca tak jest, ponieważ najnowsze informacje napływające z Hiszpanii sugerują nam o pewnych zawirowaniach. Otóż jak donosi Miguel Rico z „Relevo” obie strony osiągnęły już ze sobą porozumienie, lecz transfer ten nie może zostać jeszcze oficjalne ogłoszony, ponieważ po drodze klub napotkał problemy techniczne związane z regulaminem LaLigi.
Nie ujawniono, o jakie komplikacje dokładnie chodzi, lecz w przypadku Barcelony i jej nowych piłkarzy takie sytuacje nie są nowością. Wystarczy choćby sięgnąć pamięcią do letniego okna transferowego i ówczesnych problemów z rejestracją Daniego Olmo. Wszystko to z powodu zasad narzuconych przez władze rozgrywek, które nakazują przestrzegania limitu wydatków na nowych piłkarzy oraz ich pensje.